Ola Żebrowska ma na ciele pamiątkę po porodzie. Pokazała zdjęcie sinej blizny
Aleksandra Żebrowska niedawno została mamą po raz trzeci. Wraz z mężem, Michałem, powitali na świecie synka. Od momentu porodu celebrytka co jakiś czas publikuje w sieci zdjęcia związane z macierzyństwem, na ten temat udziela też wywiadów.
11.12.2020 | aktual.: 11.12.2020 16:59
W rozmowie z Wysokimi obcasami zdradziła, że ma za sobą poronienia. Mówi głośno na ten temat, bo uważa, że w ten sposób może komuś pomóc. Po stracie dziecka sama czytała historie kobiet, które również straciły ciąże.
Ogromną ulgę przynosiła mi świadomość, że nie jestem sama. Mimo że osobiście nigdy nie uczestniczyłam w tych dyskusjach, to możliwość przeczytania szczegółów dotyczących doświadczeń innych kobiet dodawała mi otuchy. Widziałam, co te kobiety czuły, że wszystko tak samo analizowały, że często ich obawy, ale też nadzieje, pokrywały się z moimi. Zobaczyłam, że da się wyjść z tego smutku.
Aleksandra Żebrowska pokazała blizny po cesarskim cięciu
Żebrowska kilka dni temu na Instagramie dodała odważne zdjęcie. Pokazała jak tuli synka. Zdjęcie zostało zrobione od dołu, przez co w oczy rzuca się sporych rozmiarów blizna na brzuchu Aleksandry. Jak ujawnia mama Feliksa w opisie, to pamiątka po cesarskim cięciu. Już nauczyła się z nią jednak żyć, o czym poinformowała w zaskakujących słowach:
Nieplanowane, ale da się polubić (cięcie, nie dziecko).
Internautki w komentarzach nawiązują do opisu. Są też takie, które dzielą się swoimi doświadczeniami:
- Ej, nieplanowane dziecko też da się ostatecznie polubić. A blizny mam dwie, z konieczności. I kocham to, że je mam, bo wiem kogo mam dzięki nim♥️
- Blizny po CC są piękne. Mają w sobie wypisaną historię i tajemnicę. Sama mam taką i jestem z niej mega dumna. z dziecka jeszcze bardziej.
- Uwielbiam, poczucie humoru, nie cięcie.
Trudno się nie zgodzić z ostatnim wpisem. Poczucia humoru Aleksandrze odmówić nie można. Żona Michała niejednokrotnie rozbawiała internautów. Tak było też niedawno, gdy pokazała swoje miejsce pracy, które znajdowało się na kuchennej wyspie.
