NewsyRodzina Alicji Bachledy-Curuś wiele zawdzięcza Janowi Pawłowi II. Sekret wyszedł na jaw po latach: "To był cud"

Rodzina Alicji Bachledy-Curuś wiele zawdzięcza Janowi Pawłowi II. Sekret wyszedł na jaw po latach: "To był cud"

Rodzina Alicji Bachledy-Curuś wiele zawdzięcza Janowi Pawłowi II
Rodzina Alicji Bachledy-Curuś wiele zawdzięcza Janowi Pawłowi II
15.03.2023 16:00, aktualizacja: 15.03.2023 16:29

Przed kilkoma dniami premierę miał reportaż Franciszkańska 3 poświęcony działalności Karola Wojtyły w latach 60. Przyszły papież Jan Paweł II został oskarżony o tuszowanie przestępstw pedofilskich duchownych. Materiał spotkał się ze skrajnymi reakcjami Polaków. Część z nich krytykuje papieża, a jeszcze inni – nie dają wiary w oskarżenia tak ciężkiego kalibru.

Do grona krytyków można niewątpliwie zaliczyć Natalię Siwiec oraz Paulinę Młynarską. Pierwsza z nich zamieściła krótki, aczkolwiek dosadny komentarz na Instastory. Określiła w nim Kościół mianem "obrzydliwej instytucji".

Paulina rozpisała się z kolei również o innych aspektach działalności pochodzącego z Polski papieża. Oskarżyła go i Kościół o nieodpowiednie działania, zwłaszcza jeśli chodzi o podejście do przestępstw pedofilskich, epidemii HIV oraz do kobiet.

Nie przeżywałam w związku z jego osobą żadnych osobistych emocji. Do czasu kiedy zdałam sobie sprawę , że jego obsesja dotycząca seksu i prezerwatyw to także odradzanie używania ich, gdy szalał HIV, a nie było jeszcze żadnych leków. Potem uświadomiłam sobie, że w Irlandii kościół prowadzi domy pracy niewolniczej dla „upadłych kobiet” i siłą odbiera im dzieci. To mi wystarczyło, żeby szefa tej instytucji uznać za osobę, która raczej nie zasługuje na uwielbienie jakim się cieszy. Były lata 80-te. O pedofilii jeszcze się nie mówiło. Kiedy zaczęły pojawiać się informacje na ten temat, a było to jeszcze za jego pontyfikatu, stało się dla mnie jasne, że on wie – rozpisała się Młynarska.

Zupełnie inaczej świętego Kościoła katolickiego ocenia rodzina Alicji Bachledy-Curuś. Jej wujek, Adam Bachleda-Curuś, będący byłym burmistrzem Zakopanego, udzielił wywiadu, w którym wziął w obronę papieża. Na tym nie koniec.

Rodzina Alicji Bachledy-Curuś wiele zawdzięcza papieżowi?

Były włodarz stolicy Podhala stanął w obronie Jana Pawła II podczas konferencji prasowej w swoim mieście.

Komuś na tym zależy, żeby nas skusić, żeby nas osłabić, żeby nas rozmyć i żebyśmy nie mieli tego światła międzynarodowego, jakim jest autorytet Jana Pawła II. Nie możemy sobie na to pozwolić i nie pozwolimy, bo jesteśmy jedną rodziną. Nie jest to przypadek, że dzieje się to akurat w tej chwili, kiedy Europą, światem wstrząsa jedno z najbardziej tragicznych wydarzeń w historii tej ziemi. Polacy umieli wspaniale się znaleźć w kwestii pomocy naszym braciom z Ukrainy, ale nie wszystkim się to jednak podoba, a ponieważ nie można nas zaatakować w sposób militarny, to atakuje się nasz największy autorytet – oznajmił.

Adam Bachleda-Curuś ponadto udzielił wywiadu portalowi wp.pl, w którym zasugerował, że jego brat, Tadeusz – a więc ojciec Alicji, doznał uzdrowienia dzięki relikwii papieża. Przedmiot miał mu pomóc wyjść z białaczki.

Nie miał szans na przeszczep. Dałem mu wtedy relikwie św. Jana Pawła II i brat wyzdrowiał. Zbliża się teraz do 80. roku życia. Nawet profesor, który prowadził brata w tym ciężkim stanie, powiedział, że to był cud – oświadczył.

Samorządowiec zasugerował, że cała jego rodzina jest wdzięczna papieżowi.

I mogę zaświadczyć publicznie, że my w rodzinie doświadczyliśmy cudu z łaski św. Jana Pawła II.

To tłumaczy, dlaczego również Alicja zawsze wypowiada się pozytywnie na temat Jana Pawła II.

Alicja Bachleda-Curuś o Janie Pawle II

W 2023 roku aktorka zamieściła pamiątkowe zdjęcia z papieżem. W jego opisie wyznała, że dwukrotnie się z nim spotkała.

5 rocznica śmierci Jana Pawła II. Miałam okazje spotkać Ojca Świętego dwa razy. Po raz pierwszy przy okazji watykańskiej projekcji Pana Tadeusza, drugi raz z rodzinną pielgrzymką – zaczęła.

Pozwoliła sobie też na przypomnienie osiągnięć Karola Wojtyły jako aktora.

Ojciec Święty kochał ludzi a jego radość ze wspólnego przebywania udzielała się wszystkim. Ale również pamiętam uczucie nostalgii, jak po spotkaniach wracał, sam, do swoich kwater, rzucając na odchodnym „żal Was opuszczać”. Szczególnie dzisiaj wydaje mi się to wyjątkowo symboliczne. Utkwił mi też w pamięci Jego entuzjazm do sztuki. Kiedyś sam był aktorem, Pana Tadeusza znał na pamięć. W jednym z Jego listów do artystów napisał "Sztuka jest w swojej naturze swoistym wezwaniem (odwołaniem się) do tajemnicy"... – napisała w pochlebnym tonie.

Więcej dowiecie się poniżej.

  • Karol Wojtyła, Jan Paweł II
  • Alicja Bachleda-Curuś na premierze "The last of us"
  • Alicja Bachleda-Curuś z synem w Sopocie
  • Alicja Bachleda-Curuś w Trójmieście
  • Alicja Bachleda-Curuś
  • Alicja Bachleda-Curuś i Jan Paweł II
  • Papież Jan Paweł II, 1978 rok
  • Alicja Bachleda Curuś adoptowała psa z Ukrainy
[1/8] Karol Wojtyła, Jan Paweł II
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także