Rodzice księżnej Kate sprawili przykrość Meghan Markle. Jak mogli ją tak brzydko potraktować?
Meghan Markle do rodziny królewskiej oficjalnie dołączyła w 2018 roku. To właśnie wtedy poślubiła księcia Harry'ego i od tego momentu już jako jego żona, gości podczas ważnych uroczystości. Nie zawsze tak jednak było. Kilka lat temu księżna przeżyła przykrą sytuację.
Markle i Harry spotykają się od 2016 roku i początkowo relację tę trzymali w tajemnicy. Ich związek był strzeżony do tego stopnia, że zakochani nie pokazywali się razem, starając się uniknąć zainteresowania kolorowej prasy. Chociaż z upływem miesięcy przyzwyczajali się do nich najbliżsi, partnerzy nie zawsze mogli pokazywać się razem.
Tak było m.in. w 2017 roku, kiedy na ślubnym kobiercu stanęła Pippa Middleton. Chociaż na oficjalne uroczystości zaproszony był książę Harry, wśród gości zabrakło Markle. Dlaczego? Wszystko przez zachowanie rodziców księżnej Kate, którzy nie pozwolili na to, by aktorka pojawiła się na ślubie:
Bali się, że pierwszy publiczny występ Meghan u boku księcia Harry’ego, przyćmi wielki dzień panny młodej - donosi Express.
Książę na weselu pojawił się sam. Dopiero kiedy oficjalna część dobiegła końca i opuścili ją fotoreporterzy, dołączyła do niego ukochana.
