Media bez wyboru. Odważne słowa Marzeny Rogalskiej w "Pnś" na zakończenie odcinka. TVP nie mogła tego wyciąć
W środę niezależne polskie media się zjednoczyły i razem sprzeciwiły się przeciwko pomysłowi Ministerstwa Finansów. Chce ono nałożyć na portale internetowe, telewizje, radio, prasę, kina i firmy billboardowe nową składkę reklamową, która w konsekwencji uderzy w odbiorców. W liście otwartym przedstawiciele nadawców podkreślali, że jest to haracz uderzający w polskiego widza, słuchacza, czytelnika i internautę, a także polskie produkcje, kulturę, rozrywkę, sport oraz media.
11.02.2021 | aktual.: 11.02.2021 21:58
Przez 24 godziny największe redakcje (oprócz Telewizji Polskiej) nie publikowały treści, do których przyzwyczaili się odbiorcy. W ten sposób chciały pokazać, jak będzie wyglądać przekaz, gdy ich zabraknie.
Do protestu przyłączyło się mnóstwo znanych gwiazd: Małgorzata Rozenek zamieściła jedno, wymowne zdanie, Kinga Rusin dodała zdjęcie, w którego opisie dołączyła dosadny podpis. Głos zabrała też Magda Mołek, która opublikowała mocny wpis.
Marzena Rogalska wsparła strajk mediów? Zaskakujące słowa w "Pnś"
Czyby strajk mediów poparła także Marzena Rogalska, jedna z czołowych gwiazd TVP? Dziennikarka w duecie z Tomaszem Kammelem prowadziła środowe wydanie Pytania na śniadanie. Odcinek emitowany na żywo postanowiła zakończyć słowami, które dla wielu osób mogły być sporym zaskoczeniem:
Ta wypowiedź nie przeszła bez echa. Internauci niemal natychmiast na nią zareagowali. Pod ostatnim z wpisów na Instagramie dziennikarki dziękują jej za te słowa, piszą, że "znajdzie się dla niej praca w wolnych mediach". Jedna z obserwatorek profilu Marzeny poszła o krok dalej. Przypomniała wypowiedź dziennikarki. Po chwili doczekała się reakcji:
Kolejny z internautów pozostawił komentarz "wolne media". Tym razem gwiazda TVP zareagowała jedynie serduszkiem, co mogłoby wskazywać na to, że w pełni popiera wspomnianą wypowiedź. Myślicie, że Marzena Rogalska rzeczywiście wspiera akcję Media bez wyboru?