Atrakcyjna gwiazda TVN‑u doświadczyła molestowania seksualnego w programie na żywo! Widzowie aż przecierali oczy z niedowierzania!
W Kostrzynie nad Odrą zakończył się Pol'and'Rock Festival – dawny Przystanek Woodstock, zorganizowany przez Jurka Owsiaka. Na miejscu było kilku dziennikarzy z różnych mediów, którzy relacjonowali to ciekawe wydarzenie. W Kostrzynie była także piękna reporterka TVN24 – Małgorzata Mielcarek.
Jak donosi prawniczka od Rzecznika Praw Obywatelskich, dziennikarka podczas festiwalu była molestowana seksualne na wizji! Miało to miejsce podczas relacji, którą Małgorzata robiła na żywo dla TVN24. Wówczas do pięknej prezenterki niespodziewanie podszedł nieznany jej mężczyzna i spontanicznie pocałował ją w policzek.
Prawniczka Sylwia Spurek nieszczęśliwie całe zdarzenie widziała w telewizji i natychmiast jednoznacznie określiła je jako molestowanie seksualne:
Ustalmy jedno. Sytuacja, w której obca osoba całuje Cię bez Twojej zgody, nie jest normalna. To molestowanie seksualne. Aha, uprzedzając pytania - nie, nie mam poczucia humoru. Molestowanie seksualne to forma przemocy ze względu na płeć. Molestowanie seksualne nie jest śmieszne – napisała Sylwia Spurek na Twitterze.
Internauci oraz fani festiwalu byli jednak innego zdani. Pod postem pojawiło się zatem sporo ostrych komentarzy
- Pocałunek w policzek to forma przemocy!
- Świat jest dużo brzydszy przez takich ludzi jaki Pani
- Ludzie kochają spontaniczność, okazywanie radości i uczuć w sposób normalny. Nie są oderwani od rzeczywistości jak Pani.
- Proszę wyjść z domu i poobserwować normalność.
- Jest Pani idealnym przykładem raka XXI wieku
Poniższe zdjęcie obrazuje cała sytuację.
Co o tym myślicie, kto ma rację?
