Książę William namawiał księcia George'a na wspólne seanse telewizyjne! Napotkali jednak przeszkodę
Księżna Diana miała doskonałe relacje ze swoimi synami, nawet po rozwodzie z księciem Karolem. Dała im świetny przykład tego, jak powinno wyglądać rodzicielstwo i w jaki sposób dać dzieciom namiastkę normalności w królewskim świecie. Nic dziwnego, że książę William jest teraz takim świetnym ojcem. Przyszły król Anglii nauczył się od matki empatii i zrozumienia, a książę George, księżniczka Charlotte i książę Louis bez wątpienia na tym zyskali.
Ostatnimi czasy książę William spędza najwięcej czasu z najstarszym synem i swoim dziedzicem, co jest naturalne w rodzinie królewskiej. Książę George od najmłodszych lat jest przygotowywany do objęcia obowiązków suwerena Zjednoczonego Królestwa, ale na razie przede wszystkim nawiązuje więź ze swoim ojcem. Niestety, ich plany nie zawsze wychodzą.
Jak wyjawił niedawno książę William, on i jego syn planowali oglądanie popularnej animowanej serii z 1981 roku - Danger Mouse - której twórca odebrał kilka dni temu medal za specjalne zasługi dla Wielkiej Brytanii. Podczas rozmowy z Brianem Cosgrove książę był zachwycony jego dziełem:
Powiedział: "Wychowałem się na tym, zrobiłeś też Wind of the Willows, prawda?", odpowiedziałem: "Tak, to ja", a on na to: "Wspaniale" - wspomina twórca bajki
Niestety, plany księcia Williama i księcia George'a spaliły na panewce. Wszystko przez telewizję!
Powiedziałem, że to była przyjemność poznać go, a on powiedział, że przyjemność leży po jego stronie. To było surrealistyczne. William powiedział, że chciał obejrzeć bajkę ze swoim synem, George'm, ale nie mogli, ponieważ nie jest emitowana. Telewizja sprzedała ją do Kanady - dodał Cosgrave
Nawet rodzina królewska nie może mieć wszystkiego. ;)
