Słynna aktorka przegrała walkę z rakiem. Zmarła legenda kina
Anna Karina, to pseudonim artystyczny, który przez lata nosiła Hanne Karen Blarke Bayer. Aktorka, chociaż urodziła się 22 września 1940 r. w Danii, przeniosła się do Francji. Po jednej z kłótni z matką uciekła autostopem do Paryża. Mieszkała na ulicy, nie miała pieniędzy. Jej życie odmieniło się w momencie, kiedy została wypatrzona przez łowczynię talentów, która zaproponowała jej angaż.
Wkrótce poznała Coco Chanel. To ona odpowiadała za to, że Hanne stała się Anną Kariną. W kolejnych latach wyrosła na prawdziwą gwiazdę, która zagrała w sumie w kilkudziesięciu filmach, takich jak m.in. Żołnierzyk, Szalony Piotruś oraz Żyć własnym życiem.
Rozkochała w sobie reżysera Jeana-Luca Godarda, z którym była w małżeństwie przez cztery lata. Później związała się m.in. z Daniel Duvalem oraz reżyserem Dennise Berry.
Anna Karina nie żyje. Na co zmarła?
Legenda francuskiego kina odeszła 14 grudnia w szpitalu, gdzie trafiła z powodu raka. Żonie podczas ostatnich chwil życia, towarzyszył mąż Denis Berry. Pomimo walki lekarzy, nie udało się jej uratować. Anna Karina odeszła, 14 grudnia. Miała 79 lat.
Kiedy wiadomość o jej śmierci obiegła media, francuski minister kultury, Franck Riester napisał na Twittrze:
Kino francuskie zostało dziś osierocone. Straciło jedną ze swych legend.
