NewsyAle cios! Anna Kalczyńska boleśnie zakpiła z Beaty Kozidrak po głośnym procesie. Komuś tu się zrobi przykro

Ale cios! Anna Kalczyńska boleśnie zakpiła z Beaty Kozidrak po głośnym procesie. Komuś tu się zrobi przykro

Kalczyńska nabija się z Kozidrak
Kalczyńska nabija się z Kozidrak
Elwira Szczepańska
07.05.2022 18:40, aktualizacja: 07.05.2022 19:33

Anna Kalczyńska w 2002 r. dołączyła do zespołu TVN24. Dziennikarka była m.in. współautorką i wydawczynią magazynu Studio Europa, natomiast od lutego 2006 r. również prezenterką stacji. W 2014 r. dołączyła z kolei do grona prowadzących poranny program Dzień Dobry TVN, gdzie możemy ją oglądać do tej pory.

Kalczyńska jest bardzo doświadczoną dziennikarką, ale ma na swoim koncie tez trudne momenty, a wbrew pozorom, to właśnie w śniadaniówce przeżyła najtrudniejsze chwile. W 2020 r. razem z Andrzejem Sołtysikiem na wizji skomentowali wyniki rankingu najpiękniejszych męskich twarzy na świecie. Powiedziała wówczas na wizji, że twarz koreańskiego wokalisty k-pop Jungkooka jest niespecjalnie bardzo męska. Internauci zarzucili jej wówczas rasizm i ksenofobię, a na prezenterkę wylała się ogromna fala krytyki, która bardzo ją dotknęła:

Najwięcej [ hejterskich wpisów, red.] po tej głośnej około koreańskiej historii. Na Twitterze miałam wówczas po kilka tysięcy komentarzy dziennie. I to nie tylko z Polski, ale z całego świata. Jak się pewnie domyślasz, nie były to przyjemne słowa, łącznie z groźbami śmierci . I dla mnie, i dla Andrzeja to było ogromna nauczka. Wiele dowiedzieliśmy się wtedy o naszym społeczeństwie i o dzielących nas cywilizacyjnych, kulturowych i generacyjnych różnicach. Zdaliśmy sobie też sprawę, że to, że my nie wiemy o istnieniu pewnych zjawisk, nie oznacza to, że one nie istnieją - mówiła Plejadzie.

Dziennikarka bardzo to przeżyła. Zapewniła, że wyciągnęła wnioski.

Ależ oczywiście. To, co się wtedy działo, dotknęło mnie tak bardzo dlatego, że ja naprawdę nikogo nie chciałam urazić. Uważałam i nadal uważam się za osobę wrażliwą, która nigdy nie drwi z czyjejś odmienności. Wyciągnęłam jednak lekcję z tego zdarzenia i teraz wystrzegam się jakichkolwiek wartościujących komentarzy, a krytykowania innych to już w ogóle. Wiem, że to nie ma sensu. Jeśli ktoś swoimi działaniami nie szkodzi innym, nie widzę potrzeby, by go oceniać, nawet jeśli coś mi się w nim nie podoba. Podchodzę do wszystkich z jeszcze większą niż kiedyś dawką empatii i zrozumienia - mówiła.

Tymczasem na jej Instagramie pojawił się mem, w którym śmieje się z Beaty Kozidrak i Amber Heard...

Anna Kalczyńska żartuje z Beaty Kozidrak i Amber Heard

Nie jest tajemnicą, że zarówno Beata Kozidrak, jak i Amber Heard ostatnio często pojawiają się na sali rozpraw. Ta pierwsza za jazdę po alkoholu, ta druga pierze brudy w trakcie rozwodu z Johnnym Deppem, w którym jest mowa, między innymi o przemocy fizycznej i psychicznej.

Właśnie zapadł kolejny wyrok w sprawie naszej wokalistki, z którego jak wiadomo, nie jest zadowolona - musi zapłacić 50 tysięcy złotych grzywny i 20 tysięcy na rzecz funduszu postpenitencjarnego. Otrzymała też pięcioletni zakaz prowadzenia pojazdów. Okolicznościami łagodzącymi były przyznanie się do winy, uregulowany tryb życia oraz zasługi artystyczne.

Tymczasem zdjęcie Beaty z sali rozpraw stało się memem. Zażartować postanowiła sobie także Anna Kalczyńska. Opublikowała zdjęcie Kozidrak i podpisała je:

Ale Amber Heard się postarzała przez ten proces z Deppem.

Zabawne?

  • Beata Kozidrak
  • Beata Kozidrak
  • Beata Kozidrak
  • Amber Heard
  • Amber Heard - ambasadorka marki L'Oreal Paris
  • Anna Kalczyńska nabija się z Beaty Kozidrak
  • Amber Heard L'Oreal
[1/7] Beata Kozidrak
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także