Aneta Zając zaskoczyła fanów relacją z kliniki medycyny estetycznej. Pokazała implanty piersi. Jaki rozmiar wybrała?

Aneta Zając to aktorka, która ma wielkie grono fanów. Ogromną popularność przyniosły występy w serialu Pierwsza Miłość. Tam od pierwszego odcinka wciela się w postać Marysi. Grę w serialu połączyła z macierzyństwem. Jest mamą dwóch synów. Bliźniacy Robert i Michał niebawem będą świętowali 11. urodziny.

Zając przez lata obecności na małym ekranie zdążyła zaskarbić sobie wielką sympatię widzów. Aneta prowadzi także profil na Instagramie, który jest chętnie odwiedzany przez fanów. Jej konto śledzi niemal 270 tys. internautów. To tam zaskoczyła i pokazała implanty piersi. Planuje zabieg powiększenia biustu?

Aneta Zając oprócz tego, że jest lubiana aktorką i podziwianą mamą samodzielnie wychowującą dwóch dorastających chłopców, to jeszcze jest autorką jednej z najbardziej spektakularnych metamorfoz wyglądu ostatnich lat jeśli chodzi o polski show-biznes. W pewnym momencie postanowiła, że czas zmienić sylwetkę, a przede wszystkim zadbać o zdrowie.

Postanowiła rozprawić się z dodatkowymi kilogramami i ostro wzięła się do pracy, a także wprowadziła zbilansowaną dietę. Nie zabrakło też ćwiczeń i zmiany nawyków, czym chętnie dzieliła się ze swoimi fanami na Instagramie. Wszystko poskutkowało tym, że obecnie olśniewa zgrabnym ciałem. Może się pochwalić smukłą talią, a także szczuplutkimi nogami. Twardo tez trzyma się wprowadzonych zmian, a fani niezmiennie doceniają jej wysiłek i komplementują urodę.

Czyżby jednak Aneta Zając zmagała się z kompleksem, albo może skutki diety źle wpłynęły na kondycje jej biustu? W poniedziałek zaskoczyła obserwujących jej profil internautów i w relacji zdradziła, że jest na konsultacji w jednej z popularnych klinik medycyny estetycznej. Mało tego. Pokazała fanom implanty piersi - mniejszy i większy i zadała pytanie, który wybierają. Czy aktorka zdecyduje się na zabieg? Trudno powiedzieć, ponieważ gwiazda puściła też oko do internautów i dała opcję, żeby pomieszać rozmiary wkładek.

Być może Aneta Zając wkrótce pochwali się efektami kolejnej metamorfozy?