Aleksandra Kwaśniewska poproszona o wywiad, uciekła sprzed kamery! Wystarczyło jedno pytanie, by ją naprawdę rozzłościć

Aleksandra Kwaśniewska od lat jest związana ze światem show-biznesu. Córka byłej pary prezydenckiej szybko zdobyła sobie sympatię widzów. Lata temu pojawiła się w Tańcu z Gwiazdami, gdzie wirowała na parkiecie razem z Rafałem Maserakiem. W kolejnej edycji poprowadziła kulisy programu. Udzielała też wywiadów i chętnie bywała na salonach. Z czasem życie w blasku fleszy zaczęło ją męczyć i postanowiła na kilka lat usunąć się w cień. Wróciła dopiero niedawno jako jedna z gospodyń Miasta Kobiet.

Nowy program nie był dla niej debiutem przed kamerami. Razem ze swoją mamą Jolantą Kwaśniewską prowadziły na antenie TVN Style poprowadziły razem lubiany program Matki i córki, czyli rodzinny galimatias.

W formacie, który wcześniej prowadziła między innymi Paulina Młynarska, kilka miesięcy temu gościła Marcina Hakiela. Były mąż Kasi Cichopek udzielił Oli wywiadu tuż po ogłoszeniu rozstania z żoną i sugerował, że został zdradzony.

Po wywiadzie, który odbił się szerokim echem wśród fanów, Kwaśniewska spotkała się ze sporą krytyką. Internauci zarzucali jej między innymi, że szukała niepotrzebnej sensacji i pociągnęła Marcina za język. Po szumie, jaki wywołała ich rozmowa pokusiła się o komentarz w prasie.

Ostatnio Aleksandra razem ze swoim mężem Kubą Badachem pojawiła się na premierze filmu Bejbis. Nie była jednak zainteresowana udzielaniem wywiadów. Nietypową sytuację opisał Super Express. Gdy reporter tabloidu chciał z nią porozmawiać miała najpierw dopytywać o szczegóły.

Szybko doczekała się odpowiedzi.

Niestety Ola od razu domyśliła się, że chodzi o sytuację z Marcinem Hakielem.

Tabloid donosi, że następnie odwróciła się z uśmiechem i oddaliła się u boku męża sprzed kamer. Widać, że Ola ma już dosyć poruszania tego tematu i uważa go za zamknięta kwestię.