Aleksandra Kwaśniewska myśli o adopcji
Czy się na nią zdecyduje?
Ewelina Buchnajzer
Serce mówi tak, rozum mówi zastanów się. Nie biorę pod uwagę możliwości, aby nie mieć kolejnego psa. Czuję się współmatką psów moich rodziców, które często lądują na moim przechowaniu. One nie są wielkimi fanami innych psów i to mnie powstrzymuje przed decyzją o adopcji. Boję się sytuacji, w której dojdzie do jakiegoś dramatu rodzinnego pomiędzy zwierzakami - mówi w rozmowie z lifestyle.newseria.pl Kwaśniewska.
Ola ma już jednego psa w domu, myślicie, że kiedy zaadoptuje kolejnego to zwierzaki się ze sobą polubią?