Roczny synek Agnieszki Hyży zabrał się za dekorowanie choinki. Mało brakowało, a skończyłoby się katastrofą. "Choinka ucieka"
Agnieszka Hyży od kilku lat jest szczęśliwa u boku Grzegorza Hyżego. Każde z nich ma za sobą nieudane małżeństwo, ale połączyło ich na tyle silne uczucie, że nie zwlekali z decyzją o ślubie. Po kilku miesiącach znajomości byli już zaręczeni i planowali wspólną przyszłość. Przysięgę złożyli sobie w Rzymie, a było to w 2015 roku.
Od tamtej pory małżonkowie starali się o powiększenie rodziny. Każde z nich ma dzieci z poprzednich związków. Agnieszka z pierwszym mężem wychowywała córkę, Martę. Grzegorz natomiast jest ojcem bliźniaków: Wiktora i Aleksandra, którzy są owocem jego małżeństwa z Mają Hyży.
Ich dużą patchworkową rodzinę scalił mały Leon. O wspólne dziecko starali się od lat, a prezenterka ma za sobą kilka straconych ciąż. W zeszłym roku spełniło się ich największe marzenie i powitali na świecie synka.
Agnieszka Hyży pokazała nowe wideo z synem
Agnieszka trzymała ciążę w tajemnicy aż do siódmego miesiąca. Dopiero gdy jej krągłości były już bardzo widoczne, zdecydowała się podzielić szczęśliwą nowiną. O tym, że jej synek jest już na świecie również poinformowała z opóźnieniem. Pokazała fanom małego Leona, gdy wróciła już z dzieckiem do domu.
Piękna sesja zdjęciowa rozczuliła internautów, a świeżo upieczeni rodzice zebrali ogrom komplementów. O tym, jak układa się ich życie, w dużej patchworkowej rodzinie opowiedziała reporterce Jastrząb Post.
Ten rok był bardzo wyjątkowy. Był to rok sporych zmian, ale też naszej rewolucji rodzinnej. Pozytywnej rewolucji, która bardzo nas wszystkich do siebie zbliżyła, bardzo nas połączyła. Bo patchworkowe rodziny nie są wcale łatwe. Wiąże się to z wieloma okolicznościami, które na co dzień to życie komplikują. A ten wspólny mały człowiek sprawił, że wiele osób tą gardę obniżyło i naprawdę priorytety już są dla nas jasne i klarowne każdego dnia. Nasze życie rodzinne paradoksalnie troszkę zwolniło, bo nasz synek Leon wniósł w nie tak dużo miłości, dobrej energii.
Od momentu narodzin synka Agnieszka od czasu do czasu wrzuca do sieci kolejne zdjęcia i nagrania, na których można zobaczyć Leona. Tym razem pochwaliła się nagraniem, na którym możemy zobaczyć, jak chłopiec próbuje ubrać choinkę. Oplątany lampkami maluch nieźle namieszał pod drzewkiem, ale ostatecznie udało się je udekorować.
Nasza pierwsza choinka! Ubieramy... tzn. próbujemy. I jak na razie "choinka" rusza się, ucieka, przemieszcza - napisała.
Agnieszka pokazała w sieci nie tylko zmagania Leona z lampkami, ale też piękne przystrojone drzewko. Przyznała jednak, że w tym roku odpuściła szklane bombki. My natomiast podziwiamy, jak błyskawicznie rośnie jej synek. Zdjęcia zobaczycie w naszej galerii.
