Julia Wieniawa cała w czerni i z nową fryzurą walczy z hejtem na premierze filmu. Pełna elegancja

Julia Wieniawa jest nie do zatrzymania. Przygotowuje się do pierwszego odcinka Tańca z Gwiazdami 11. Pojawia się na planie, znajduje czas na wyjścia na imprezy branżowe. Wczoraj błyszczała na ramówce Polsatu, a już dzisiaj zachwyciła na premierze filmu Jana Komasy Hejter.

Julia Wieniawa pojawiła się na premierze Hejtera i zabłysnęła na ściance. Z pewnością przybyła także wesprzeć swojego serdecznego przyjaciela, Macieja Musiałowskiego, który w produkcji zagrał główną rolę.

Tym razem postawiła na klasyczną czerń. Wybrała najmodniejszy wśród gwiazd garnitur, z pięknie skrojoną marynarką. W kusząco głębokim dekolcie było widać fragment satynowego stanika.

Zestawiła to z piękną torebką, butami na obcasie i złotym naszyjnikiem. Wyglądała zjawiskowo. Czysta elegancja.

Popatrzcie także na jej fryzurę i makijaż. Kiedy wczoraj prezentowała hollywoodzkie fale, to dzisiaj wystąpiła w bardzo nowoczesnym upięciu. Pasma włosów zostały zaczesane do tyłu, z lekko podniesioną górą, a następnie związane w koński ogon.

Jeśli chodzi o make-up, to tym razem główną rolę grały oczy z mocna kreską na górnej powiece. Bardzo stylowo.

Tka eleganckiej Julii Wieniawy dawno nie widzieliśmy. Podoba nam się ta jej odsłona.