Michał Wiśniewski pokazał synowi powstający dom. Powiało bogactwem. Koniec kłopotów finansowych?

Michał Wiśniewski po dłuższej przerwie dogląda swojego powstającego domu. Na plac budowy zabrał ze sobą ostatnio syna Falco. Czyżby gwiazdor otrząsnął się z problemów finansowych i ruszył z ambitnymi planami na pełnej?

Michał Wiśniewski ma ostatnio pełne ręce roboty. Nie chodzi tylko o koncerty i akcje chartytatywne, których się podejmuje, ale także budowę nowego domu. Rezydencja gwiazdora powstaje już od dłuższego czasu, zaliczyła po drodze jednak kilka przystanków. Gorąco zrobiło się m.in. po tym, gdy rozpoczął swoją niedawną batalię z sądem.

ZOBACZ TEŻ: Michał Wiśniewski wspomina ślub na biegunie północnym. "Tanio nie było"

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lider Ich Troje usłyszał bowiem nieprawomocny wyrok sądu dotyczący opiewającej na niemal 3 miliony pożyczki. Według sędziów, Wiśniewski jest winny wyłudzenia tej ogromnej sumy pieniężnej poprzez oszustwa w dokumentach. Artysta mocno zarzekał się jednak, że niczego takiego nie było i ruszył do walki z sądem, która może ciągnąć się jeszcze latami. W ten sposób chce uniknąć więzienia.

Wszystko wskazuje jednak na to, że poczuł odrobinę większy luz i ponownie ruszył z budową nowego lokum. Na swoim kanale youtube'owym opublikował kolejny odcinek programu "Jestem, jaki jestem", do którego zaprosił wyjątkowego gościa.

"Wiśnia" pokazał przed kamerami swojego 3-letniego synka Falco. Chłopiec z ogromnym zainteresowaniem przechadzał się po dopiero co rosnących korytarzach swojego przyszłego domu. Trzeba przyznać, że konstrukcja będzie robić ogromne wrażenie. Nagrania z drona już teraz zapowiadają willę potężnych rozmiarów. Zżera nas ciekawość, co za jakiś czas znajdzie się w pomieszczeniach przepastnego budynku.

ZOBACZ TEŻ: 17‑letnia córka Michała Wiśniewskiego z odważnym tatuażem. Miejsce może szokować