Jolanta Pieńkowska zawdzięcza swój wygląd treningom. Kiedyś donoszono o jej diecie za 200 ZŁ DZIENNIE

Jolanta Pieńkowska w zeszłym tygodniu wróciła gościnnie do prowadzenia "Dzień dobry TVN" z okazji 20-lecia istnienia programu. Powrót dziennikarki wywołał falę komentarzy wśród internautów, którzy nie kryli radości z tego, że znów mogą oglądać ją w śniadaniówce. Widzowie ciepło przyjęli oba dyżury Pieńkowskiej i pochwalili ją nie tylko za zaprezentowanie wysokiego poziomu dziennikarstwa, ale też świetny wygląd.

Jolanta Pieńkowska co nieco o swoich codziennych rytuałach opowiedziała w wywiadzie dla "Dzień dobry TVN" w 2021 roku. Mateuszowi Hładkiemu wyliczyła:

Staram się wstawać o 8:30, (...) zjadam śniadanie o 10:00, (...) trzy razy w tygodniu ćwiczę od 11:00 do 12:30, jem szybki obiad. Mam personalną trenerkę, która ze mną ćwiczy.

ZOBACZ TEŻ: Jolanta Pieńkowska SKARCIŁA Marcina Prokopa na wizji. Jej słowa usłyszała cała Polska

Jolanta Pieńkowska ponoć długo walczyła z tym, że jest za chuda. Lata temu szczegóły ówczesnej diety dziennikarki opisała redakcja "Faktu", która ujawniła, że Pieńkowska stosuje specjalistyczną dietę stworzoną według zaleceń dermatologa Nicholasa Perricone'a. Dziennik donosił też:

Zasada jest prosta: jeść często, obficie, ale zdrowo. (...) Jeśli kobieta nie ma czasu, by własnoręcznie przygotowywać posiłki, nic straconego. Można je sobie zamówić w jednej z warszawskich restauracji. Za jedynie 195 zł dziennie!

ZOBACZ TEŻ: Jak przez lata zmieniała się Jolanta Pieńkowska? (ZDJĘCIA)

Omawiana dieta oparta jest wyłącznie na produktach ekologicznych i składa się z kilku posiłków dziennie. Redakcja "Faktu" przestrzegła, że tę dietę powinno się stosować nie dłużej niż dwa tygodnie.

Media kiedyś podały też potrawy i produkty, za którymi nie przepada Jolanta Pieńkowska. Dziennikarka ponoć nie jada kaczki, szpinaku i kaszy.

ZOBACZ TEŻ: Jolanta Pieńkowska poślubiła miliardera. Później stali się bohaterami skandalu

Spore zainteresowanie wzbudza wygląd twarzy Jolanty Pieńkowskiej, który – zdaniem wielu internautów – jest wynikiem kilku zabiegów medycyny estetycznej. Choć 60-latka nigdy nie ujawniła, czy i jakie zabiegi stosuje, to w sieci można znaleźć sugestie, że Pieńkowska korzysta z botoksu i wypełniaczy na bazie kwasu hialuronowego.