Marcela Leszczak pokazała, jak wypoczywa z synkiem w Dubaju. Tak naturalnej jeszcze jej nie widzieliśmy. „Totalnie nieinstagramowe zdjęcie”
Marcela Leszczak to finalistka 3. edycji programu Top Model. Od początku była typowana na jedną z faworytek, ale ostatecznie przegrała rywalizację z Zuzą Kołodziejczyk. Mimo że do zwycięstwa zabrakło jej zaledwie kilku punktów, zyskała ogromną popularność, dzięki czemu mogła nadal rozwijać się w modelingu. Niedługo po tym, jak nagrania dobiegły końca, zaczęła pojawiać się na wybiegach oraz została twarzą kilku znanych marek.
Modelka ma za sobą również debiut na szklanym ekranie. Widzowie mogą kojarzyć ją z serialu Miłość na bogato, opowiadający o losach grupy młodych i bogatych osób korzystających z życia w Warszawie. Mimo że świetnie sobie poradziła, największą popularność zyskała po tym, jak media obiegła wieść o jej związku z Miśkiem Koterskim. Zakochani doczekali się synka, jednak jego pojawienie się na świecie nie umocniło ich relacji. Po wielu burzliwych kłótniach podjęli decyzję o rozstaniu, jednak nie na długo. Podczas rocznicowej kolacji przyznali, że od dwóch miesięcy znowu są razem.
Marcela Leszczak bez makijażu i filtrów. Jak wygląda?
Koterski poświęca swojej rodzinie mnóstwo uwagi i dokłada wszelkich starań, by odbudować relacje z synkiem i ukochaną. Niedawno wybrali się razem do Turcji, gdzie aktor poddał się przeszczepowi włosów. Krótko po tym wrócili do Polski, przepakowali walizki i polecieli do Dubaju.
Leszczak chętnie pokazuje, jak spędza czas z rodziną. W poniedziałkowe popołudnie udostępniła na Instagramie zdjęcie wykonane na plaży, które w jej ocenie nie jest idealne i z pewnością nie zdobędzie tylu serduszek co inne posty, ale mimo to bardzo chciała się nim pochwalić. Nie kryła przy tym, że cieszy się z tego, że w tak krótkim czasie mogła wrócić do Dubaju.
Na wspomnianym wcześniej ujęciu możemy zobaczyć Marcelę, która wygrzewa się na plaży w towarzystwie synka. Oboje założyli okulary przeciwsłoneczne, a na ich ustach malują się promienne uśmiechy. Od razu można zauważyć, że modelka faktycznie zaprezentowała nam się w wersji sauté, nie mniej jednak nawet bez makijażu i dodatkowych filtrów wygląda pięknie, a wspomniane przez nią niedoskonałości są niemalże niewidoczne.
Pod postem wręcz zaroiło się od pochlebnych komentarzy.
Wspomniany kadr znajdziecie w naszej galerii. Prawda, że Marcela wygląda pięknie w każdym wydaniu?