Maja Hyży w nietypowym wydaniu. Z jedną błyskotką nie chciała się rozstać
Maja Hyży udała się na sesję zdjęciową. Pozowała w zupełnie niecodziennym wydaniu. Niektóre elementy stylizacji tak jej się spodobały, że nie chciała się z nimi rozstać. Przekazała też dobre wieści.
Maja Hyży, polska piosenkarka i celebrytka, przechodzi obecnie trudne chwile związane z problemami zdrowotnymi. Od dłuższego czasu zmaga się z zespołem Otto-Chrobaka, co wymagało licznych operacji biodra. Ostatnie wydarzenia, w tym nagłe zakażenie bakteryjne, dodatkowo skomplikowały jej sytuację zdrowotną. Maja informuje na bieżąco swoich fanów o stanie zdrowia za pośrednictwem mediów społecznościowych. Właśnie przekazała wspaniałe wieści.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gala Top Seriale 2025
Maja Hyży przekazała dobre wieści na temat zdrowia
Maja Hyży, znana polska piosenkarka, od dłuższego czasu mierzy się z poważnymi problemami zdrowotnymi związanymi z chorobą Otto-Chrobaka. Schorzenie to zmusiło ją do przejścia już wielu operacji biodra, które nie zawsze przebiegały bez komplikacji. Ostatnio musiała poddać się kolejnej, nieplanowanej operacji, wynikającej z zakażenia bakteryjnego.
Po grudniowej operacji wymiany endoprotezy biodra, Maja zmagała się z komplikacjami zdrowotnymi, które doprowadziły do ponownej hospitalizacji. Wyniki badań nie były zadowalające, co wpłynęło na konieczność kolejnych interwencji medycznych, w tym przetaczania krwi.
Maja Hyży wraca jednak do zdrowia, a dziś przekazała fanom, że wreszcie nie czuje bólu.
Od dzisiaj zero bólu. Jak ja czekałam na ten moment, Dużo pozytywnej energii Wam życzę - napisała, a fani komentują wpis, ciesząc się wraz z nią.
Maja Hyży jak indyjska księżniczka na sesji zdjęciowej
Celebrytka wybrała się na sesję zdjęciową, na której wcieliła się w indyjską księżniczkę. Mocny makijaż, kolczyk w nosie, ozdobiona świecidełkami ozdoba na głowę... Trzeba przyznać, że taki look bardzo jej pasuje, a ona sama wydawała się zachwycona swoją metamorfozą.
Kolczyk w nosie, do którego przyczepiono łańcuszek, biegnący do ucha, tak spodobał się Mai Hyży, że ta postanowiła nie rozstawać się z nim po sesji i wrzuciła nagrania z samochodu, gdzie dalej chwali się tą ozdobą. Liczymy, że niedługo poznamy efekty sesji.