Kolejna marka udowadnia, że kolor cielisty niejedno ma oblicze. Zobacz wyjątkową kolekcję bielizny nude dla każdej kobiety
Kolor cielisty ma tyle odcieni, ile jest kolorów skóry ludzi na całym świecie. A jednak przyjęło się, że pod hasłem nude zwykle rozumie się beż, raczej dość jasny, a więc tak naprawdę odpowiadający tylko niektórym karnacjom.
Wychodząc naprzeciw potrzebom kobiet nieusatysfakcjonowanych standardową sklepową ofertą ubrań i dodatków nude, Christian Louboutin wypuścił kolekcję cielistych balerin - od jasnobeżowych, przez odcienie kawy z mlekiem, aż po całkiem brązowe.
Tą samą drogą podążyła także amerykańska marka Naja, która, jak sama określa, produkuje
etyczną bieliznę dla inteligentnych, odważnych kobiet
Naja stworzyła kolekcję bielizny w różnych odcieniach nude pasujących do większości karnacji. Ceny? Umiarkowane: od ok. 60 zł za majtki do ok. 160 zł za stanik. Marka reklamuje je zabawnymi hasłami:
"Hello, Nude York" (Cześć Nagi Jorku), "One nude? So rude" (Jeden nude? To niegrzeczne)
Podoba się wam ten pomysł? Nam bardzo.
