Michelle Obama na konwencji Demokratów błysnęła w niebieskiej sukience. Czy zainspirowała Melanię Trump, by ubrać się podobnie?

Od czasu, kiedy okazało się, że Donald Trump jest oficjalnym kandydatem Republikanów na urząd prezydenta USA w tegorocznych wyborach, równie głośno co o kontrowersyjnym miliarderze jest o jego żonie Melanii Trump. Bo to właśnie 46-letnia eksmodelka pochodząca ze Słowenii może zostać kolejną pierwszą damą USA, następczynią Michelle Obamy.

Niestety, w kontekście wydarzeń ostatnich tygodni Melania nie tylko nie zapunktowała, ale wręcz mocno straciła w oczach Amerykanów. Wszystko przez pierwsze wystąpienie na konwencji Republikanów w Cleveland, które jak zauważono było niemal wierną kopią wystąpienia Michelle Obamy.

Jak można się domyślać, polityczni przeciwnicy jej męża musieli z niejaką satysfakcją odnotować potknięcie Melanii Trump. W sieci z kolei pojawiły się memy krytykujące Melanię. Nie da się ukryć, że żona Donalda Trumpa jest na celowniku obserwatorów amerykańskiej kampanii prezydenckiej.

Tymczasem w Filadelfii rozpoczęła się konwencja Demokratów. Pojawiła się na niej żona Baracka Obamy. Michelle Obama (w niebieskiej sukni amerykańskiego projektanta Christiana Siriano) wygłosiła płomienną przemowę, w której wezwała rodaków do wsparcia Hilary Clinton w listopadowych wyborach, a jej kontrkandydata Donalda Trumpa określiła mianem człowieka, który...

Nie da się ukryć, że Michelle Obama zaprezentowała się podczas konwencji imponująco, a wagę jej słów podkreślał nienaganny wizerunek. Obstawiamy, że to wystąpienie było inspirujące dla wielu kobiet, łącznie z Melanią Trump, która - co udowodniła wcześniej w Cleveland - pilnie śledzi poczynania żony Baracka Obamy...