Melania Trump odrzuciła pomoc Michelle Obama w kryzysowej sytuacji. Smutna tajemnica została właśnie ujawniona
Rola Pierwszej Damy nie należy do najłatwiejszych, szczególnie jeśli prezydentem kraju zostaje niekoniecznie lubiany przez lud kandydat. Tak było w przypadku wyboru Donalda Trumpa, który w głosowaniu Amerykanów przegrał z Hillary Clinton otrzymując aż 1 milion głosów mniej. Warto jedno zaznaczyć, że w USA o ostatecznym wyborze prezydenta nie decydują obywatele państwa a Kolegium Elektorskie, czyli wybrani przedstawiciele reprezentujący każdy z 50 stanów.
17.11.2018 | aktual.: 17.11.2018 14:27
Melania Trump zostając First Lady musiała stawić czoła prawdziwej legendzie jaką została okrzyknięta Michelle Obama. Żona Bracka do dzisiaj jest uwielbiana przez Amerykanów, wciąż cieszy się popularnością wśród wyborców i wielu marzy o tym, aby to ona sama kandydowała na stanowisko głowy państwa w kolejnych wyborach prezydenckich. Nieoficjalnie plotkuje się, że to właśnie Michelle miała wpływ na większość decyzji swojego męża, gdy był wodzem zachodniej potęgi.
Żona Baracka po opuszczeniu Białego Domu i powrocie do codziennego życia zaproponowała Melanii pomoc w razie, gdyby ta nie do końca odnajdywała się w roli Pierwszej Damy – tak jak Michelle, która nie krępowała się zadawać pytań swojej poprzedniczce, Laurze Bush. W końcu nikt lepiej nie odnajduje się na wyjątkowym stanowisku niż kobiety, które pełniły tę funkcję w przeszłości. Okazuje się jednak, że Trump ani razu nie zadzwoniła do Obamy z prośbą o jakąkolwiek poradę w kłopotliwej sytuacji. Dlaczego?
Jak donoszą amerykańskie media, Melania dostała kategoryczny zakaz utrzymywania jakichkolwiek prywatnych relacji z Michelle poza oficjalnymi spotkaniami:
Melania znalazła jednak furtkę dla patowej sytuacji i gdy tylko ma jakąkolwiek wątpliwość prosi o pomoc byłych współpracowników państwa Obamów, którzy wciąż pracują w Białym Domy:
Pierwsza Dama USA obecnie cieszy się większym poparciem wśród społeczeństwa niż jej mąż. Wciąż jednak nie prześcignęła Michelle Obamy w rankingach na ulubioną First Lady Stanów Zjednoczonych. W tego typu sondażach Obama wygrywa nie tylko z żoną Trumpa, ale też ze swoimi wszystkimi poprzedniczkami.