Kuba Wojewódzki reaguje na duchowe wyznanie Filipa Chajzera. Przy okazji wykpił... Edwarda Miszczaka
Filip Chajzer z dumą mówi publicznie, że zawierzył życie Maryi. Jego deklarację skomentował Kuba Wojewódzki, który wykorzystał wyznanie swojego dawnego kolegi z TVN, by uderzyć w... swojego byłego szefa.
Filip Chajzer po odejściu z TVN porzucił telewizję i zajął się biznesem gastronomicznym, ale nie zrezygnował z mediów i raz na jakiś czas udziela wywiadów. Ostatnio spotkał się z Mateuszem Szymkowiakiem ze Świata Gwiazd, któremu opowiedział m.in. o swojej wierze w Boga i zawierzeniu swojego życia Maryi. "Jestem właściwie prawie codziennie w kościele i dużo rzeczy musiałoby się zdarzyć, żebym nie był" – powiedział. Słowa Chajzera skomentował Kuba Wojewódzki, który przez lata pracował z nim w TVN.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
TYLKO U NAS: Maciej Pela opowiedział o byciu samodzielnym ojcem. Wspomniał o alimentach
Kuba Wojewódzki wykorzystał duchowe wyznanie Filipa Chajzera, by... wbić szpilkę Edwardowi Miszczakowi
Kuba Wojewódzki poruszył temat wyznania Filipa Chajzera w najnowszym felietonie dla "Polityki", w którym komentuje wydarzenia z życia znanych osób. Komentując wypowiedź swojego dawnego kolegi z pracy, złośliwie nawiązał do dyrektora programowego TVN i jego przejścia do telewizji Polsat. Napisał:
Filip Chajzer "zawierzył swoje życie Bogu przez wstawiennictwo Matki Boskiej". Poważna sprawa. Podobna hierarchia obowiązywała kiedyś w TVN, ale dyrektor Miszczak zawierzył konkurencji.
Kuba Wojewódzki wyśmiał Rafała Brzozowskiego. Wypomniał mu pracę w TVP
Kuba Wojewódzki w cytowanym felietonie wspomniał także o Rafale Brzozowskim, który po zakończeniu pracy w TVP po wyborach parlamentarnych w 2023 roku zaczął wynajmować pensjonat w Zamościu. Kpiąc z problemów wokół biznesu byłego prowadzącego "Jakiej to melodii?", napisał:
W sieci pojawiły się nieprzychylne komentarze na temat pensjonatu "Brzozowy Dwór" Rafała Brzozowskiego, w którym pojawił się nieprzyjemny zapach. Szok. Prawie dwa lata poza TVP, a ślad zostaje.