Książę Harry unika wystąpień na żywo? "Boi się trudnych pytań"

Dla księcia Harry'ego wystąpienia publiczne są teraz głównym źródłem dochodu. I choć często pojawia się na wydarzeniach, to niezwykle rzadko można śledzić je na żywo. W tej kwestii wypowiedzieli się królewscy eksperci, którzy stawiają sprawę jasno. "Boi się trudnych pytań" - zaznaczają.

W ostatnich miesiącach dużo więcej mówi się o Harrym w kontekście rodziny i ewentualnej zgody z księciem Williamem i Kate. Wszystko za sprawą problemów zdrowotnych księżnej, jak i samego króla Karola III. Teraz nieco głośniej zrobiło się na temat wystąpień zarobkowych księcia Harry'ego, bowiem do ciekawych spostrzeżeń doszli brytyjscy eksperci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niedawno książę Harry brał udział w kilku wydarzeniach coachingowych. Pojawił się między innymi w San Francisco na wydarzeniu firmy BetterUp, gdzie ogłoszono go jednym z głównych prelegentów. I choć całe wydarzenie miało być dostępne na żywo, to książę nie pojawił się na żadnym z nagrań. Oznacza to, że jego wystąpienie mogli zobaczyć jedynie uczestnicy wydarzenia, którzy za wejście musieli zapłacić ponad 1500 dolarów. W ostatnim czasie takich zagrań było więcej. Wypowiedź Harry'ego podczas "The Diana Legacy Awards" również została wcześniej nagrana i puszczona na gali wręczenia nagród, z resztą podobnie było na "Sport Gives Back Awards" w Cadogan Hall, gdzie także uczestnicy mogli obejrzeć wcześniej przygotowane nagranie.

Zobacz też: Książę Harry podjął decyzję? Chodzi o jego "drugie życie"

Królewscy eksperci są pewni, że działania związane z planowaniem występów i odtwarzaniem ich z taśmy to zagranie PR-owe. Książę Harry boi się trudnych pytań, na które nie chce odpowiadać lub nie będzie na nie dobrej odpowiedzi. Tym samym według Michaela Cola, korespondenta królewskiego, "jeśli nagrywasz wystąpienia, to wiadomość i obraz pojawiają się w taki sposób, w jaki chciałbyś, by świat usłyszał i zobaczył". A to przekłada się na odpowiedni odbiór wystąpień księcia. Bez wątpienia jest to niezwykle ważne dla Harry'ego i Meghan, bowiem niedługo mają zostać rozpoczęte dwie kolejne produkcje Netflixa z ich udziałem. Jedna dotyczyć będzie codzienności i ich wspólnego życia w USA, a druga ma być poświęcona popularnej w Wielkiej Brytanii grze w polo. Nie trzeba ukrywać, że para jest w grze o wielomilionowy kontrakt i każda większa afera czy kryzys mogłyby zaszkodzić wspomnianym projektom.