Książę Harry podjął decyzję? Chodzi o jego "drugie życie"

Książę Harry i Meghan Markle w 2020 roku odstąpili od wykonywania oficjalnych funkcji w rodzinie królewskiej, a następnie wyprowadzili się do USA. Tam przyszła na świat ich córka, Lilibet. Okazuje się, że Harry'emu wcale nie do końca musi odpowiadać taka sytuacja. Jego plany są konkretne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Książęca para podpisała umowę z gigantem tuż po tym, jak stracili utrzymanie z tytułu należenia do brytyjskiej rodziny królewskiej. Po niezwykle udanym przyjęciu serialu o ich życiu widzowie musieli dość długo czekać na kolejne projekty Sussexów.

Okazuje się, że Meghan Markle będzie kierowała programem, który opowie o gotowaniu, zajmowaniu się domem i ogrodem, gościnności i przyjaźni. Nic dziwnego, w końcu jej blog, który musiała zamknąć, gdy związała się z księciem Harrym, dotyczył właśnie takich treści. Drugi format będzie dotyczył gry w polo. Zarówno Harry, jak i Meghan, są tu producentami wykonawczymi.

CZYTAJ TAKŻE: Mimo choroby Kate stawi się w sądzie? Afery z Meghan Markle ciąg dalszy

Para książęca ma ambitne plany, związane z początkiem maja tego roku. 6 maja odbędzie się przyjęcie urodzinowe z okazji piątych urodzin Archiego. Następnego dnia cała rodzina ma przylecieć do Wielkiej Brytanii.

Harry i Meghan planują przyjęcie z okazji piątych urodzin Archiego 6 maja w ich domu w Montecito, a następnego dnia zamierzają przylecieć prywatnym odrzutowcem do Wielkiej Brytanii – podało źródło New Magazine.

Oczywiście, ma to związek z uroczystościami rocznicowymi Invictus Games, wielkiego, bardzo udanego projektu księcia Harry'ego, ale, jak się okazuje, nie tylko.

Książę chce, by jego dzieci, które dotąd nie spędzały zbyt wiele czasu z brytyjską częścią rodziny, poznały dziadków, ciotki, wujków i kuzynów. Zwłaszcza w obliczu choroby Karola III i księżnej Kate, Harry chce zacieśnić więzi.

Mieli wziąć udział w nabożeństwie rocznicowym, a następnie spędzić kilka dni w Wielkiej Brytanii, aby dzieci mogły spotkać się z członkami rodziny Harry'ego. Harry bardzo chciałby, aby Archie i Lilibet mieli lepsze relacje z kuzynami, a nawet dziećmi niektórych jego przyjaciół- wyznał informator.

Co zaskakujące, Sussex nie chce, by skończyło się na jednej wizycie. Książę ma ochotę zbudować tam dla swojej rodziny drugie życie, dom, w którym będą mile widziani i do którego będą mogli wracać.

Ma wrażenie, że zbyt długo byli z dala od Wielkiej Brytanii i chce zacząć tu budować życie. Nie na pełen etat, ale za drugi dom, do którego mogą regularnie przychodzić - twierdzi źródło.