Mimo choroby Kate stawi się w sądzie? Afery z Meghan Markle ciąg dalszy
Księżna Kate i Meghan Markle od lat pozostają skonfliktowane. Jak się okazuje, już wkrótce może dojść do prawdziwego przełomu. Czy żona Williama będzie musiała stanąć w sądzie i zeznawać przeciwko szwagierce?
12.04.2024 11:02
Nie od dziś wiadomo, że księżna Kate i Meghan Markle nie darzą się wzajemnym szacunkiem. Nawet w obliczu choroby nowotworowej żony Williama konflikt wciąż zdaje się być żywy. Co więcej, wszystko wskazuje na to, że już wkrótce może się on zaognić. Siostra przyrodnia żony Harry'ego widzi bowiem w Kate sojuszniczkę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Siostra przyrodnia Meghan chce wezwać Kate do sądu
Samantha Markle podjęła kroki przeciwko Meghan po tym, gdy ta w wywiadzie dla Opry Winfrey nazwała się jedynaczką. Kobieta uznała to za znieważenie i upokorzenie, kierując sprawę do sądu. Jej siostra miała zapłacić jej 75 tys. dolarów odszkodowania, księżnej udało się jednak zwyciężyć sprawę i wyjść z tarczą z sali.
Dla Samanthy nie oznacza to jednak końca walki. Złożyła apelację i liczy na to, że zostanie ona pozytywnie rozpatrzona przez sąd. Jeśli plan się powiedzie, chce wezwać Kate na świadka. Jej prawnik, Peter Ticktin, potwierdził te rewelacje. Uważa, że dzięki zeznaniom żony Williama szanse na zwycięstwo w procesie mogą znacznie wzrosnąć.
Zdrowie księżnej Kate jest najważniejsze
Siostra Meghan Markle zdaje sobie sprawę z sytuacji zdrowotnej księżnej Kate. Zanim podejmie faktyczne kroki, zamierza poczekać, aż uda jej się w pełni wyzdrowieć. Pomysł narodził się bowiem jeszcze przed oświadczeniem o chorobie nowotworowej.
Powrót Kate Middleton do zdrowia po chorobie nowotworowej jest priorytetem - powiedziała.