Nawet ciężka choroba Kate nie zmiękczyła Meghan. Jej postawa budzi zgorszenie
W ostatnich miesiącach sporo dyskutuje się o tym, czy Meghan Markle i księżna Kate są w stanie nawiązać nić porozumienia. Ekspert ds. rodziny królewskiej stanowczo sprzeciwia się takiej możliwości. Żona Harry'ego "nie ma poczucia winy"?
10.04.2024 15:37
Od długiego czasu książę Harry i Meghan Markle pozostają skonfliktowani z resztą rodziny królewskiej. O sytuacji dyskutuje się przede wszystkim w kontekście ich relacji z księciem Williamem i księżną Kate. Nie od dziś wiadomo, że starcie pomiędzy braćmi napędza kontrowersje w brytyjskich mediach. Równie intrygujące są jednak także relacje pomiędzy szwagierkami, które nigdy nie należały do najlepszych. Jest szansa na to, że się pogodzą?
ZOBACZ TEŻ: Książę William i księżna Kate boją się przejęcia tronu. Czekają ich kłopoty? "Niesamowity ciężar korony"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Meghan Markle i Kate się nie pogodzą?
Zdaniem eksperta ds. royalsów, Toma Quinna, szanse na pogodzenie się Markle i Middleton są niemalże znikome. Nawet w obliczu choroby nowotworowej żony Williama nie ma co liczyć na taki zwrot akcji. W rozmowie z "The Mirror" szczerze wyznał, co sądzi o zaistniałej sytuacji.
Meghan czuje, że Kate powinna być osobą, która niezależnie od sytuacji będzie ją wspierać. Pomimo wszelkich trudności. Dlatego też nie czuje się winna w kontekście całej sytuacji - powiedział.
Co więcej, w oczach Markle księżna Kate zawsze była osobą spoza pałacu. Z tego też względu mogła czuć się zmieszana, gdy ta nie stawała w jej obronie:
Poza tym, Meghan wiedziała, że Kate jest outsiderką. Nie mogła zrozumieć, dlaczego nie wspiera właśnie jej, drugiej outsiderki.
Rak nie wystarczy, by Meghan i Kate się pogodziły?
Jak twierdzi Quinn, rak nie jest wystarczającym argumentem, aby obie księżne się ze sobą pogodziły. Meghan wciąż czuje się mocno poszkodowana w kontekście całego konfliktu.
Diagnoza była dla niej szokiem, ale nie widzi szans na naprawę stosunków. Meghan nie chce też sprawiać wrażenia, jakoby wyciągała rękę do Kate tylko dlatego, że ta jest chora. Czuje, że najpierw powinna otrzymać przeprosiny, zanim zacznie ponownie utrzymywać zdrowe relacje ze szwagierką - dodał ekspert.
Co więcej, wszystko to ma odbijać się na księciu Harrym, którego mocno zabolała diagnoza szwagierki. Nie chce jednak kłócić się z żoną o powrót to domu.
