NewsyKrzysztof Rutkowski pozwany na grube miliony przez nieślubnego syna. Mówi o "próbie szantażu"

Krzysztof Rutkowski pozwany na grube miliony przez nieślubnego syna. Mówi o "próbie szantażu"

Krzysztof Rutkowski ma nieślubnego syna, który razem ze swoją matką domagają się podwyższenia alimentów. Celebryta odniósł się do pozwu, który zapowiedział mu 16-latek. "Został on przeze mnie wydziedziczony w całości za niewdzięczność" – przekazał Rutkowski.

Alexander Rutkowski, Natasha Zych i Krzysztof Rutkowski
Alexander Rutkowski, Natasha Zych i Krzysztof Rutkowski
Źródło zdjęć: © Facebook@natashajoanna.zych, KAPIF

Krzysztof Rutkowski z dumą chwali się w sieci swoim najmłodszym synem, któremu kilka miesięcy temu wyprawił przyjęcie komunijne za ok. 500 tysięcy złotych. Szef biura detektywistycznego ma też syna, dziś już 16-letniego Alexandra, którego matką jest Natasha Joanna Zych. Chłopak do tej pory dostawał od ojca 2 tys. zł alimentów, ale teraz domaga się znacznego podwyższenia wysokości świadczeń – chce 30 tys. zł alimentów. Wszystko w związku z wystawnym życiem, którym wychwala się Rutkowski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

Andrzej Piaseczny komentuje aferę wokół transpłciowej córki Elona Muska

Krzysztof Rutkowski dostał pozew od nieślubnego syna

Redakcja "Super Expressu" ustaliła, do jednego z łódzkich sądów trafił też pozew o ochronę dóbr osobistych i zadośćuczynienie za zniesławienie. Wszystko w związku z rzekomo nieprawdziwymi informacjami, które Krzysztof Rutkowski wygłaszał w wywiadach na jego temat swojego starszego syna. Alexander Rutkowski razem ze swoją matką domagają się od celebryty aż 5 milionów złotych, z czego 2 mln zł chcą przekazać Domu Samotnej Matki w Łodzi.

Krzysztof Rutkowski w rozmowie z Pudelkiem twierdzi, że "nigdy nie publikował, ani nie naruszył w jakikolwiek sposób dóbr osobistych syna Joanny, ponieważ nawet na jego temat nie chciał się wypowiadać". Dodał:

Żądania, które w tej chwili są z jego strony pod moim adresem, są niczym innym, jak wyłącznie próbą pewnego rodzaju szantażu ekonomicznego wobec mnie, ponieważ my również wystąpiliśmy o obniżenie alimentów, o czym wie Joanna. Mało tego: syn Joanny, o czym jeszcze nie wie on i jego matka (...) został przeze mnie wydziedziczony w całości za niewdzięczność. Gdyby doszło do dramatu mojej śmierci, nie dostanie nic, ponieważ został przeze mnie złożony akt wydziedziczenia go w całości.

Krzysztof Rutkowski kilka miesięcy temu w wywiadzie dla portalu Show News wskazał, że nie wiedział, iż ma nieślubnego syna. Zapytany o chłopaka, powiedział:

Nie czuję się odpowiedzialny. Pani przyszła do mnie po sześciu latach, kiedy dziecko się urodziło, ponieważ wprowadziła w błąd swojego byłego partnera, że dziecko jest jego. Pan G. – z tego, co mi przekazywała jego rodzina i domniemany ojciec Aleksandra – przeprowadził badania DNA i okazało się, że dziecko nie jest jego. (...) [Z Joanną] spotykaliśmy się. Potem była przerwa całkowita i po sześciu latach ona się pojawia. Skoro wiedziała, że jestem ojcem, to dlaczego oszukiwała swojego partnera? (...) Tu nie ma woli rozmowy, jest tylko żądanie SMS-em, na zasadzie działania szantażysty. "Daj, bo inaczej polecę do mediów". (...) Jeżeli by to była dziewczyna, która faktycznie potrzebuje pomocy, to wtedy się dzwoni i umawia na spotkanie.

Natasha Zych w maju 2024 roku wydała oświadczenie do mediów, w którym odniosła się do rzekomo kłamliwych informacji podawanych przez Krzysztofa Rutkowskiego w mediach. Napisała:

Sąd na moje zlecenie nakazał przeprowadzenie analizy DNA w 2015 roku i na mój wniosek Krzysztof Rutkowski został pozbawiony władzy rodzicielskiej w 2015 roku. Nieprawdą jest, jakoby mój syn był wychowywany przez innego mężczyznę i jakoby mówił do niego per "ojcze", jak również nieprawdą jest, że nie było wiadomo, że Rutkowskiego synem jest Alexander.. Badania DNA dają zaś pewność i spokój.
Krzysztof Rutkowski
Krzysztof Rutkowski© KAPIF | Picasa
Alexander Rutkowski i Natasha Zych
Alexander Rutkowski i Natasha Zych© Facebook@natashajoanna.zych

Wybrane dla Ciebie