"Zabierała mu telefon". Żona Daniela Olbrychskiego BEZ OGRÓDEK o wdowie po Krzysztofie Krawczyku

Daniel Olbrychski przyjaźnił się z Krzysztofem Krawczykiem, z którym zwierzali się sobie z różnych problemów. W pewnym momencie kontakt z piosenkarzem utrudniła jego żona, Ewa Krawczyk, co ujawniła Krystyna Demska-Olbrychska w najnowszej autobiografii. – Zabierała mu telefon i jak dzwoniliśmy, to czasem Krzyś mógł z nami rozmawiać, a czasem nie – czytamy w książce pt. "Dary losu" (wyd. Agora).

Ewa i Krzysztof Krawczykowie oraz Daniel OlbrychskiDaniel Olbrychski przyjaźnił się z Ewą i Krzysztofem Krawczykami
Źródło zdjęć: © KAPIF
Sergiusz Królak

Daniel Olbrychski w autobiografii omówił najważniejsze punkty swojej kariery zawodowej, ale poświęcił dużo miejsca też na opisanie najważniejszych znajomości w swoim życiu. Jeden z rozdziałów poświęcił Beacie Tyszkiewicz, a w innym napisał o Krzysztofie Krawczyku, zmarłym w 2021 roku piosenkarzu, z którym połączyły go... problemy z ich synami.

Mówi się, że Polsat chce Helenę Englert w "Tańcu z gwiazdami". ZAPYTALIŚMY wprost

Krystyna Demska-Olbrychska i Daniel Olbrychski, "Dary losu" [FRAGMENT KSIĄŻKI]

On śpiewał piosenki, brzmiały czułe dźwięki...

Zawsze lubiliśmy słuchać Krzysia Krawczyka. (...) Daniel spotkał Krzyśka w klubie polonijnym w Chicago, kiedy pojechał do Stanów z "Czerwonym stoliczkiem", spektaklem Teatru Rampa. Krzysztof trochę śpiewał wtedy w takich miejscach, trochę pracował na budowie albo jako kierowca. Wcześniej się nie znali, ale oczywiście na obczyźnie usiedli razem, żeby porozmawiać, i się poubili.

Jednak do następnego spotkania doszło dopiero kilka lat później. W prasie ukazał się akurat wywiad z synem Daniela, w którym Rafał sprowokowany przez dziennikarkę rozliczał się z rodzicami w mało szlachetny sposób, czego do dzisiaj się wstydzi. Wtedy zadzwonił do nas Krzyś Krawczyk, który od kogoś wziął numer telefonu komórkowego, i powiedział:

Chciałbym się z wami spotkać, mam podobne problemy z moim synem, który różne rzeczy o mnie opowiada, moglibyśmy pogadać.

I zaprosił nas do siebie, a mieszkał w Grotnikach pod Łodzią. Zajechaliśmy do państwa Krawczyków, wracając skądś, tuż przed Wielkanocą. To było bardzo serdeczne spotkanie. Nie rozmawialiśmy o problemach z dziećmi, ale o wielu innych rzeczach, i zobaczyliśmy, że fantastycznie się rozumiemy. Tego wieczoru zaczęła się nasza przyjaźń.

(...)

Krystyna Demska-Olbrychska o żonie Krzysztofa Krawczyka: "Uważała go za swoją własność"

Daniel i Krzysztof nagrali nawet wspólnie piosenkę z tekstem Andrzeja Kosmali na płytę "Duety". Nosiła tytuł "Z kobietami to różnie bywało" i była przez pewien czas na pierwszym miejsce radiowej listy przebojów. Opole zamierzało wykorzystać ją w filmie promocyjnym o mieście, więc pojechaliśmy tam we czwórkę, obaj panowie z żonami, dwoma samochodami. Władze Opola chciały wyprodukować teledysk. Wzięła w nim udział również nasza suczka i, na nieszczęście Krzysia, trzy modelki z Opola. Śliczne dziewczyny. Najmłodsza, przepiękna 16-latka, była bardzo onieśmielona obecnością dwóch gwiazdorów, ale przede wszystkim z powodu, że pierwszy raz występowała przed kamerą i nie radziła sobie z tremą. Krzyś chciał jej dodać otuchy, więc wziął ją za ramię i mówi:

Dziecko, ty się niczym nie przejmuj, zachowuj się naturalnie. To naprawdę nie jest ważne, w którą stronę patrzysz. Zobaczysz, będzie dobrze.

Nie zdawaliśmy sobie sprawy, że żona Krzysia Krawczyka nie toleruje, gdy jej mąż dotyka innej kobiety, wszystko jedno, czy ona ma lat 12, czy 70. No i się zaczęło... Matka Boska... Biedny Krzysio, myślałam, że zostanie zamordowany. Daniel powiedział:

Teraz doceniam, że ty się tak nie zachowujesz.

Bywają takie zazdrosne kobiety. Ewka jest piękną kobietą i Krzysiek bardzo ją kochał, go głowy by mu nie przyszło, żeby zaczepiać jakąś panią w innym celu niż po to, by zapytać o drogę czy o godzinę. Ale ona uważała go za swoją własność. Ta sytuacja trochę nas odsunęła od Ewy. A ona, widząc naszą zażyłość z Krzysztofem i jego potrzebę kontaktu, w pewnym momencie zabierała mu telefon i jak dzwoniliśmy, to czasem Krzyś mógł z nami rozmawiać, a czasem nie. Na szczęście zdarzało się, że dzwonił sam.

Któregoś roku umówiliśmy się, że Krawczykowie przyjadą do nas na Wielkanoc do Mięćmierza. Zjawili się w pierwszy dzień świat po południu. (...) Pamiętam, że w czasie tej Wielkanocy Krzysztof zabrał mnie na spacer w kierunku Krowiej Wyspy. Wiedziałam, że nam zazdrości, w czułym tego słowa znaczeniu, pewnej rodzinnej tradycji, której brakowało w jego fantastycznym związku z Ewą: lubiłam robić wspólne śniadania wielkanocne i Wigilie z pierwszą żoną Daniela, z jego synem i wnukami. Byliśmy taką patchworkową rodziną. Bardzo lubiliśmy też Andrzeja Kopiczyńskiego, który był mężem Moniki, więc nie było w tym żadnego zmuszania się ani wysiłku. Pani Dzienisiewicz miała trudny charakter, ale dawałam sobie z nią radę, lepiej czasem niż Daniel, na tych rodzinnych spotkaniach. W każdym razie były one dla nas czymś naturalnym. Krzyś zadał mi pytanie:

Jak to jest, że sadzasz za stołem, jeszcze rozumiem wnuki, ale Rafała, jego partnerkę i jego mamę.

Powiedziałam mu:

Wiesz, Krzysiu, mam taką teorię, że jeśli kochasz faceta, to kochasz wszystko, co on kocha. To pierworodny syn Daniela, mam do niego bardzo ciepły stosunek, lubię go, mamy różne wspólne sprawy.

A on na to:

A mogłabyś, proszę cię, porozmawiać o tym z moją Ewcią, bo ona mojego Krzysia nie lubi.

Próbowałam, ale ona go rzeczywiście nie lubiła i nie udało jej się przełamać tej niechęci. Zresztą więcej nie wracałyśmy do tego tematu.

Okładka książki
Okładka książki autobiograficznej Daniela Olbrychskiego i Krystyny Demskiej-Olbrychskiej © Wydawnictwo Agora
Krystyna Demska-Olbrychska i Daniel Olbrychski
Krystyna Demska-Olbrychska i Daniel Olbrychski wydali autobiografię © KAPIF | kkatny
Krzysztof i Ewa Krawczykowie
Krzysztof i Ewa Krawczykowie byli małżeństwem od 1986 roku aż do śmierci artysty © KAPIF | mkudelski
Wybrane dla Ciebie
Martyna Wojciechowska o pierwszym spotkaniu z Agnieszką Maciąg. "Patrzyłam na nią z zachwytem"
Martyna Wojciechowska o pierwszym spotkaniu z Agnieszką Maciąg. "Patrzyłam na nią z zachwytem"
Agnieszka Maciąg musiała uciekać z córką przed powodzią. Jej mąż został na miejscu
Agnieszka Maciąg musiała uciekać z córką przed powodzią. Jej mąż został na miejscu
"Cudem przeżyłam". Wypadek samochodowy zmienił życie Agnieszki Maciąg
"Cudem przeżyłam". Wypadek samochodowy zmienił życie Agnieszki Maciąg
Agnieszka Maciąg nie żyje. Tak mówiła o późnym macierzyństwie
Agnieszka Maciąg nie żyje. Tak mówiła o późnym macierzyństwie
Agnieszka Maciąg nie żyje. W ostatnim czasie zmagała się z okrutną chorobą
Agnieszka Maciąg nie żyje. W ostatnim czasie zmagała się z okrutną chorobą
Nie żyje Agnieszka Maciąg. Modelka i pisarka miała 56 lat
Nie żyje Agnieszka Maciąg. Modelka i pisarka miała 56 lat
TYLKO U NAS! Dominika Serowska o aferze z Kubą Wojewódzkim. Skomentowała też reakcję Hakiela
TYLKO U NAS! Dominika Serowska o aferze z Kubą Wojewódzkim. Skomentowała też reakcję Hakiela
Księżna Lubomirska i żona ambasadora Turcji. Wystroiły się na spotkanie?
Księżna Lubomirska i żona ambasadora Turcji. Wystroiły się na spotkanie?
Ależ gest Meghan Markle i księcia Harry'ego. Przygotowywali posiłki dla potrzebujących
Ależ gest Meghan Markle i księcia Harry'ego. Przygotowywali posiłki dla potrzebujących
Joanna Senyszyn w odważnej sesji zdjęciowej. Pozowała w BŁYSZCZĄCEJ czerwieni
Joanna Senyszyn w odważnej sesji zdjęciowej. Pozowała w BŁYSZCZĄCEJ czerwieni
Nowe ustalenia w sprawie Ryszarda Rynkowskiego. Sąd zabrał głos
Nowe ustalenia w sprawie Ryszarda Rynkowskiego. Sąd zabrał głos
Marcin Hakiel w obronie narzeczonej. Ostro odpowiedział Kubie Wojewódzkiemu: "ŁAPY PRECZ od mojej rodziny"
Marcin Hakiel w obronie narzeczonej. Ostro odpowiedział Kubie Wojewódzkiemu: "ŁAPY PRECZ od mojej rodziny"
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀