Krzysztof Krawczyk zmagał się z wieloma kompleksami. TA współpraca zmieniła jego życie
Krzysztof Krawczyk dziś uznawany jest za legendę polskiej sceny muzycznej. Mało kto jednak wie, że przez lata borykał się z wieloma kompleksami i nie uważał się za gwiazdę. Dopiero po długich latach kariery udało mu się zrozumieć, że ma talent. A wszystko dzięki popularnemu artyście.
Krzysztof Krawczyk na polskiej scenie muzycznej był obecny przez ponad pół wieku. Karierę rozpoczął w Trubadurach. Szybko stał się rozpoznawalny — zdecydował się odejść z zespołu i nagrywać na swoje nazwisko. Choć przez lata nagrał mnóstwo hitów, to ani przez moment nie czuł się gwiazdą. Jego życie zmienił jeden szczegół i współpraca ze znanym bośniackim muzykiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Daria Ładocha o rozstaniu i traumie. Jak poradziły sobie jej córki? "Musiałyśmy we trzy być bardzo silne"
Krzysztof Krawczyk długie lata miał kompleksy. Pomógł mu Goran Bregović
Utwory Krzysztofa Krawczyka cieszyły się ogromną popularnością, jednak mimo to krytycy muzyczni nie zawsze doceniali jego talent. Maria Szabłowska, dziennikarka muzyczna wspomina, że muzyk nie uważał się za gwiazdę, mimo że jego wokalne zdolności były niepodważalne. Przełom w karierze Krawczyka nastąpił, gdy nagrał płytę z Goranem Bregoviciem w 2001 roku. Album "Daj mi drugie życie" pozwolił mu zyskać uznanie w branży muzycznej. To jednak nie wszystko, bowiem były Trubadur zyskał coś więcej. Dzięki tej współpracy artysta poczuł się doceniony, co pozytywnie wpłynęło na jego samoocenę. Szabłowska podkreśla, że Bregović umocnił Krawczyka w wierze w jego talent.
Pojawił się taki ktoś, kto go docenił. To był Goran Bregović. I tak jak w jednej z piosenek Gorana Krzysiek śpiewa "Daj mi drugie życie", to Goran dał je Krzyśkowi. Przede wszystkim jednak umocnił go w wierze w swój talent — mówiła swego czasu Szabłowska w "Fakcie".
Zobacz też: Bożena Dykiel nie ma najlepszego zdania o... kinie i kobietach. "Nie chcą mieć dzieci, bo to uciążliwe"
W ostatnich latach życia nastąpił renesans muzyki Krawczyka. Słuchali go wszyscy
Po sukcesie z Bregoviciem młodzi artyści zaczęli zabiegać o współpracę z Krawczykiem. Jego kompleksy odeszły w niepamięć, a on sam zyskał nowe życie w świecie muzyki. W ostatnich latach życia często pojawiał się na koncertach dla studentów podczas Juwenaliów, a jego piosenki po raz kolejny zaczęły pojawiać się w radiu. Artysta zmarł 5 kwietnia 2021, w drugi dzień świąt wielkanocnych.