Paulina Smaszcz oburzyła widzów "Królowej przetrwania". "Poziom ŻENADY nie do opisania"
W "Królowej przetrwania" znowu gorąco. Powodem słowa Pauliny Smaszcz, która zanim opuściła drużynę zdecydowała się na kontrowersyjne słowa. Widownia w mig je podłapała i wydała bolesny werdykt.
W programie "Królowe przetrwania" uczestniczki, dobrze znane widzom celebrytki, zmagają się z trudnymi wyzwaniami w dżungli, rywalizując o nagrody finansowe. Pozbawione telefonów, muszą sprostać wyzwaniom codziennego życia na łonie natury, co często prowadzi do życiowych rozmów, a także spięć. Widzowie z zainteresowaniem obserwują kolejne odcinki, przypatrując się nierzadko kontrowersyjnym perypetiom gwiazd.
ZOBACZ TEŻ: "Królowa przetrwania". Sensacyjna zmiana w 7. odcinku. Uczestniczki w rozpaczy po tym ODEJŚCIU
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Michał Wiśniewski wspomina czasy, kiedy zarabiał 200 tysięcy za koncert
"Królowa przetrwania". Paulina Smaszcz opuściła wyspę
W najnowszym odcinku programu doszło do niespodziewanej zmiany. Okazało się, że Paulina Smaszcz miała dość i postanowiła opuścić wyspę. Ta decyzja mocno wpłynęła na morale niektórych uczestniczek, w szczególności Marianny Schreiber, która dzięki "Królowej przetrwania" nawiązała z byłą żoną Kurzajewskiego szczególną więź.
Na facebookowym profilu TVN7 pojawił się filmik z wypowiedzią Smaszcz, którą widzowie mogli obejrzeć jeszcze przed odejściem celebrytki. Padają na nim mocne oskarżenia dotyczące byłego partnera:
Chciałam powiedzieć, to jest wszystko kłamstwo co oni mówią. Na następny dzień transmisja z Izraela na żywo jak się kochają, a kilka dni wcześniej u mnie w domu rozmawia ze mną, z moimi synami, z moją synową. I kłamie, że dla niego to jest porażka i ja mam mu dać szansę. Kolejną? A kilka dni później wyjeżdża i się dowiadujemy, że ona jest jego wielką miłością?
Internauci reagują na słowa Smaszcz w "Królowej przetrwania"
W sekcji komentarzy natychmiast zrobiło się gorąco. Niektórzy zaczęli bronić celebrytki, sporo internautów jednak wprost wyraziła zażenowanie usłyszanymi z ust Smaszcz słowami. Poleciały zarzuty o kłamstwa przed kamerami.
"Poszła do programu tylko po to, by wylewać rodzinne pomyje i jeszcze miesza z gó*nem własnego syna", "Nic z tego się nie wydarzyło. To Paulina kłamie i zmyśla", "Poziom żenady nie do opisania", "Szkoda mi pani, nie pogodziła się pani z odrzuceniem", "Co odcinek narzekania na życie i byłego męża", "A może po prostu pękła... Na pewno nie jest święta, fakt, pluje jadem, ale serio dziwicie się po tym, co ją spotkało?" - czytamy.
ZOBACZ TEŻ: "Królowa przetrwania". Kaczorowska rozpłakała się na widok rodzinnego obrazka. Padły słowa o tęsknocie