"Królowa przetrwania". Internauci bez hamulców po 7. odcinku. "TOKSYCZNE kobiety"
Po 7. odcinku "Królowej przetrwania" w polskim internecie zrobiło się gorąco. Sporo osób z przekąsem zwróciło uwagę na zachowanie jednej z uczestniczek. Czym sobie nagrabiła? UWAGA, SPOILERY!
"Królowa Przetrwania" to reality show, w którym celebrytki muszą przetrwać w ekstremalnych warunkach dżungli. Rywalizacja polega na wykorzystywaniu umiejętności przetrwania oraz budowaniu relacji z innymi uczestniczkami. Program zdobył sporą popularność, także ze względu na kontrowersyjne sceny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Robert El Gendy i Robert Stockinger o "Pytaniu na śniadanie". "Oglądalność, to nie tylko zasługa prowadzących"
Komentarze po "Królowej przetrwania". Jest ostro
Zamieszaniu wokół programu z pewnością sprzyjają pojawiające się w sieci komentarze po każdym odcinku. Przy okazji ostatniego z wyemitowanych, 7. epizodu również zaroiło się od reakcji internautów. Duży procent z nich okazał się negatywny. Szczególnie mocno obrywa się Paulinie Smaszcz i Agnieszce Kaczorowskiej.
"Dla mnie słowa pani Pauliny na końcu dotyczące kobiet to dno dna... Chce wsparcia i zrozumienia od innych, ale sama nie potrafi tego dać", "Kaczorowskiej teksty się słabo zestarzały", "Matko kochana, jestem w szoku, cóż za toksyczne kobiety", "Ta Paulina to manipulantka, zakochana w sobie samej kłamczucha", "Paulina wrażliwa na słowo na k, a sama też klnie jak szewc", "Kaczorowska, sekstaśma z byłym mężem. No to powodzenia jej życzę" - czytamy.
Co takiego powiedziała Smaszcz w "Królowej przetrwania"?
Sporo emocji wywołała wypowiedź Pauliny Smaszcz na temat swojego byłego męża, Macieja Kurzajewskiego. Celebrytka twierdzi, że on i jej syn mieli sprawiać jej mnóstwo przykrości w momencie, gdy ona walczyła z chorobą. Dziennikarz stracił cierpliwość i w końcu dał oświadczenie, w którym zarzekł się, że nie zamierza komentować słów swojej byłej partnerki.