Cały Facebook podaje dalej. Bardzo utalentowana gwiazda show Polsatu pilnie potrzebuje pomocy. Ruszyła zbiórka
Zespół Klezmafour tworzą następujący członkowie: Andrzej Czapliński, grający na skrzypcach, Wojciech Czapliński - klarnet, Rafał Grząka - akordeon, Kamil Siciak - perkusja oraz Gabriel Tomczuk - kontrabas. Muzycy to absolwenci Uniwersytetu Muzycznego im Fryderyka Chopina w Warszawie. Edukację muzyczną zaczęli w wieku sześciu lat i to dzięki niej realizują swoje cele. Mają jedno założenie:
Aby nasza muzyka brzmiała jak wykonywana na jednym instrumencie (...) w sposób profesjonalny i przemyślany.
Pochodzą z Lublina, Białegostoku, Warszawy i odwołują się do tradycji muzyki klezmerskiej właśnie z regionu zakreślonego przez te miasta. Zespół Klezmafour mieliśmy okazję oglądać w Must Be The Music, kiedy to pojawili się jako zdobywcy dzikiej karty RMF, którą przyznawali słuchacze radia poprzez oddawanie swoich głosów.
Gabriel Tomczuk z Klezmafour ciężko chory. Zbiórka dla muzyka
W niedzielę na fanpage zespołu pojawiła się informacja o stanie zdrowia jednego z jego członków. Gabriel Tomczuk cierpi na białaczkę szpikową.
Gabryś od kilku tygodni zmaga się z ciężką chorobą, jaką jest białaczka szpikowa. Ta choroba całkowicie wyeliminowała go na najbliższe miesiące, z jakiegokolwiek życia zawodowego – czytamy w poście.
W związku z ciężką chorobą artysta pilnie potrzebuje pomocy finansowej. W serwisie zrzutka.pl została uruchomiona specjalna zbiórka na jego leczenie. Do zebrania jest 45 tysięcy złotych.
Potrzebuje wsparcia finansowego, na zaspokojenie swoich codziennych potrzeb: rachunki, leki, dojazdy do szpitala (jest leczony w Olsztynie) oraz inne środki, związane ze swoim leczeniem - czytamy w oświadczeniu formacji.
https://www.facebook.com/klezmafour/posts/10158034922623600
Oprócz zbiórki muzycy zorganizują dla chorego także koncert online. Odbędzie się on w niedzielę, 11 października, o godz. 20:00. Wydarzenie będzie transmitowane na antenie Polskiego Radia Białystok oraz na radiowych kanałach social media, czyli Facebook i YouTube.
Gabrielowi Tomczukowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.
