Dagmara Kaźmierska wciąż publikuje. Nie na to czekają tysiące osób
Po wybuchu skandalu Dagmara Kaźmierska zamilkła. Po kilku dniach przeryw publikuje posty i stories co chwilę. Nie tego jednak oczekują ci, którzy żądali wyjaśnień od "królowej życia".
30.04.2024 21:49
Dagmara Kaźmierska spędza czas w Egipcie, odpoczywając z synem. Po kilku dniach milczenia opublikowała post, w którym jedynie zapowiedziała, że niedługo opublikuje swoją wersję wydarzeń opisanych przez "Gońca". Na razie jednak publikuje tylko słowa wsparcia od innych, które płyną w jej kierunku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Skandal z Dagmarą Kaźmierską w roli głównej
Po tym, jak "Goniec" opublikował szokujące informacje wprost z akt sądowych sprawy, w której Dagmara Kaźmierska została skazana prawomocnym wyrokiem, celebrytka zamilkła, choć dotąd była dość aktywna w sieci.
Ostatecznie opublikowała post, w którym stwierdziła, że nigdy nie ukrywała, że prowadziła klub towarzyski.
Jeszcze kilka dni temu byłam przedstawiana w Mediach jako Królowa, a obecnie jako najgorszy zwyrodnialec, bestia zasługująca na wieczne potępienie za okropieństwa, które RZEKOMO miałam popełnić. Nigdy nie ukrywałam, że prowadziłam klub towarzyski. KLUB TOWARZYSKI - a nie miejsce do gnębienia kobiet!!!
Pod jej postem jest już ponad siedem tysięcy komentarzy. Część to słowa pełne potępienia dla jej działań. Spora jednak część to wpisy pełne wsparcia i słów otuchy.
Dagmara Kaźmierska pokazuje, kto ją wspiera
Niedawno pisaliśmy o tym, którzy z celebrytów publicznie wyrażają wsparcie dla Dagmary Kaźmierskiej. Rafał Grabias czy Adrianna Eisenbach wprost piszą o tym, że murem stoją za "królową życia".
Dagmara znów zaczęła być aktywna na Instagramie i w stories udostępnia posty tych, którzy jej nie potępili, a wręcz w niektórych przypadkach piszą długie posty o tym, ile dobrego Dagmara dla nich zrobiła. Czyżby celebrytka nie musiała się obawiać o to, że straci fanów? Ci, którzy oczekiwali wyrażenia skruchy, przyznania się do winy i przeprosin, skierowanych w kierunku osób, które Dagmara zmuszała do nierządu, z czego czerpała niemałe zyski, muszą, przynajmniej na razie, obejść się smakiem.