Katy Perry wygląda jak bogini. Dietę oparła na JEDNYM produkcie

Katy Perry stosuje dietę kawową
Katy Perry stosuje dietę kawową
Źródło zdjęć: © Instagram.com

22.09.2024 06:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Katy Perry w wieku 39 lat zachwyca znakomitą sylwetką. Gwiazda stosuje dietę opartą na jednym produkcie, który wielu z nas spożywa codziennie. O co chodzi?

Katy Perry, wyjątkowa ikona popkultury, zachwyca świat nie tylko swoim talentem muzycznym, lecz także śmiałością w eksperymentowaniu z różnymi dietami. Ostatnio jej uwaga skupiła się na diecie bazującej na kawie. Oto jak kawa stała się częścią codziennej rutyny tej artystki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Katy Perry stosuje dietę opartą na kawie

Kawowa dieta, jak sama nazwa wskazuje, opiera się w dużej mierze na kawie, ale nie tylko. Katy Perry podkreśla, że kluczem jest umiar. W diecie popowej gwiazdy znajdziemy także smoothie z dodatkiem kawy, które dostarczają jej nie tylko kofeiny, ale także witamin i minerałów potrzebnych do wspierania zdrowia na co dzień. Bardzo ważnym elementem tej diety są również zdrowe przekąski, jak orzechy czy awokado, które pomagają utrzymać stabilny poziom energii przez cały dzień.

Jak wygląda kawowa dieta Katy Perry?

Codzienna rutyna Katy Perry zaczyna się od filiżanki kawy przygotowanej z najwyższej jakości ziaren. Następnie gwiazda spożywa lekkie śniadanie bogate w białko. Często jest to omlet warzywny lub jogurt grecki z dodatkami w postaci owoców i miodu. Takie śniadanie, uzupełnione kawą, dodaje jej energii na resztę dnia.

Drugie śniadanie to zazwyczaj czas na orzeźwiające smoothie z dodatkiem kawy. Perry często podkreśla, że odpowiednie nawodnienie jest kluczowe, dlatego w jej diecie nie brakuje również dużej ilości wody oraz herbat ziołowych. Na obiad artystka wybiera sałatki bogate w białko, na przykład z kurczakiem lub łososiem, i zawsze dodaje do nich zdrowe tłuszcze, jak oliwa z oliwek czy awokado.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także