Renee Zellweger dla roli zjadała 4000 kalorii i przytyła 15 kg. Dzięki TEJ diecie schudła
Renee Zellweger swego czasu była jedną z najbardziej rozpoznawalnych aktorek świata. Wszystko dzięki trylogii o Bridget Jones. Mało kto wie, że właśnie przez tę rolę gwiazda musiała sporo przytyć. Swego czasu jadła ponad 4000 kalorii dziennie.
19.09.2024 06:39
Tak naprawdę to właśnie rola Bridget Jones otworzyła Renee Zellweger drzwi do wielkiej kariery w Hollywood. Aktorka sporo musiała poświęcić. Nie tylko miała za zadanie przyswoić specyficzny akcent bohaterki, ale też poddać się rygorystycznej diecie, na której miała... przytyć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Drastyczna dieta Renee Zellweger. Musiała przytyć około 15 kilogramów
Aktorzy często muszą poświęcać się dla dobrych ról. Tak też było w przypadku Renee Zellweger, która zdecydowała się zagrać Bridget Jones. Artystka z filigranowej blondynki musiała stać się dużo większą kobietą i przytyć o przynajmniej kilka rozmiarów. Dlatego też musiała przejść na bardzo niezdrową dietę, w której przeważały wysokotłuszczowe potrawy i fast-foody. Codziennie ekranowa Bridget zjadała posiłki o wartości przekraczającej 4000 kalorii, co jest dwukrotnością zalecanej dziennej dawki kalorii dla kobiet.
Jak podawał swego czasu magazyn "Hello!", jej śniadanie składało się z Big Maca z frytkami, słodkich rożków oraz kremowego shake'a na bazie wysokotłuszczowego mleka. Podczas obiadu konsumowała 20 pączków z masłem orzechowym, pizzę, chipsy oraz kolejnego shake'a. Kolacja to pokaźna porcja spaghetti z sosem mięsnym. Takie posiłki spożywała codziennie przez miesiące. Warto zaznaczyć, że Zellweger musiała przytyć zarówno do pierwszej, jak i drugiej części "Dziennika Bridget Jones".
Rene Zellweger źle czuła się w swojej skórze po nakręceniu filmu. Dzięki tej diecie schudła
Po przeobrażeniu się w Bridget Jones, Renee Zellweger nie czuła się najlepiej. Jak sama wspomniała w jednym z wywiadów, miewała ataki paniki, a jej wygląd wprawiał ją w depresję. Tym samym po dwóch pierwszych częściach szybko postanowiła zmienić niezdrowe nawyki żywieniowe. Przeszła na dietę makrobiotyczną, składającą się z chudych ryb, ryżu i warzyw. Do tego zaczęła ćwiczyć sześć razy w tygodniu, dzięki czemu w przeciągu kilku miesięcy pozbyła się nadmiernych kilogramów.