Janusz Dzięcioł wygraną z Big Brothera wydał bardzo szybko. Gotówka poszła na tylko trzy rzeczy
Janusz Dzięcioł nie żyje, zmarł 6 grudnia, w tragicznym w skutkach wypadku, do którego doszło pod Grudziądzem. Zginął na przejeździe kolejowym, 100 metrów od domu:
16.01.2020 | aktual.: 16.01.2020 22:53
Janusz Dzięcioł na co wydał wygraną z Big Brothera?
Mężczyznę pożegnali także mieszkańcy domu Wielkiego Brata, którzy wraz z Dzięciołem brali udział w pierwszej edycji programu. To on szturmem zdobył sympatię wielu Polaków, a także mieszkańców domu.
Wyróżniał się od samego początku, głównie za sprawą wieku. Był o wiele starszy niż pozostali uczestnicy. Dzięcioł, który na co dzień pracował jako strażnik miejski, bardzo szybko zaskarbił sobie zaufanie zarówno domowników, jak i widzów. Jego wygrana dla wielu nie była zaskoczeniem, miał sporą grupę fanów, którzy mu kibicowali.
Po wyjściu z Domu Wielkiego Brata stał się osobą publiczną. Zrezygnował z swojego zawodu i poszedł w politykę. Został posłem na Sejm V i VI kadencji. W 2016 porzucił politykę i został rzecznikiem prasowym w Ośrodku Pomocy Społecznej w Świeciu. Zaczął bywać w programach telewizyjnych. To w Dzień Dobry TVN zdradził na co wydał swoją wygraną. Niemałe pieniądze poszły na 3 rzeczy. Na dom, który wybudował dla swojej rodziny, na nowy samochód oraz na piękne wesele, które wyprawił swojej jedynej córce. Jak sam mówił, gotówką nie nacieszył się zbyt długo.