Gwiazdy "Big Brothera" wspominają Janusza Dzięcioła. Ich słowa rozrywają serce
Janusz Dzięcioł zwyciężył pierwszą edycję programu Big Brother. Dzięki temu zyskał nie tylko tytuł zwycięzcy, ale także czek na 500 tysięcy złotych. Za tę kwotę wybudował dom, spełniając marzenie żony. Po zakończonym show realizował się jako polityk. W ostatnich wyborach ponownie ubiegał się o mandat poselski, tym razem bezskutecznie.
06.12.2019 | aktual.: 06.12.2019 15:55
Alicja Walczak i Małgorzata Maier wspominają Janusza Dzięcioła. Co powiedziały?
Janusz Dzięcioł nie żyje. Zmarł w piątek, 6 grudnia, w tragicznym wypadku samochodowym, do którego doszło pod Grudziądzem. Na niezabezpieczonym przejeździe kolejowym zderzył się z pociągiem. Informację o jego śmierci oficjalnie potwierdziła prokuratura:
Otrzymałam informację ustną od prokuratora pracującego na miejscu, że ofiarą wypadku jest były poseł Janusz Dzięcioł - przyznała w rozmowie z Polską Agencją Prasową Agnieszka Reniecka.
Mężczyznę wspomniały jego koleżanki z domu Wielkiego Brata. Alicja Walczak, w rozmowie z Plejadą zdradziła, że nie może uwierzyć w jego śmierć:
Aż mnie ciarki przeszły i do tej pory nie dochodzi do mnie ta informacja. Mam w myślach to, jak jeszcze niedawno spotkaliśmy się, bo byliśmy zaproszeni i Janusz z rodzinką i Manuela i ja przy reedycji nowego "Big Brothera". Chwilę sobie porozmawialiśmy, a to było po 18 latach od naszego udziału, o tym, czy sobie ułożył życie, czy jest szczęśliwy. Biły z niego takie spokój i radość.
Przyznała, że Janusz był szczęśliwym człowiekiem, a jego śmierć wydarzyła się zbyt wcześnie:
On mógł jeszcze tyle dobrego zrobić i tyle przeżyć. Wierzę, że on i jego cała rodzina będą mieli teraz wsparcie, gdziekolwiek on teraz jest, bo to tak właśnie jest, że dziś tu jesteśmy, a później to może być moment i nas nie ma. I tu tak właśnie było
Na temat Janusza wypowiedziała się także Małgorzatą Maier:
Będę go wspominać jako dobrego przyjaciela sprzed lat, choć ostatnio widzieliśmy się 18 lat temu.
Wspominkowy wpis dodał Klaudiusz Sevkovic. Na Instagramie wstawił zdjęcie Janusza, które skomentował:
Zapamiętajmy go takiego /Janusz Dzięcioł.
Wspomnień nie brakowało też we wpisach internautów. To oni konto na Facebooku Dzięcioła zalali lawiną wpisów:
- Za szybko Za szybko Panie Januszu. Spieszmy się kochać ludzi...Tak szybko odchodzą.
- Nie mogę w to uwierzyć... :( Pana Janusza znałam osobiście... :( Wielki człowiek i społecznik... :( Kasiu tak bardzo mi przykro... :( Wyrazy współczucia dla rodziny.
- Wyrazy współczucia dla rodziny. Bardzo go lubiłam fajny facet.
Janusz Dzięcioł miał 65 lat.
Zobacz także
