Danuta Martyniuk prezentuje sylwetkę w bikini. Wcześniej zrzuciła 20 kg dzięki TEJ diecie
Danuta Martyniuk zaskoczyła internet imponującą metamorfozą! Żona Zenona Martyniuka postanowiła zadbać o siebie i teraz nie wstydzi się pokazywać sylwetki w stroju kąpielowym. Jak wygląda jej jadłospis?
Danuta Martyniuk to żona lidera zespołu Akcent, Zenona Martyniuka. Związek małżeński zawarła z gwiazdorem w 1989 roku, a ich jedyny syn, Daniel, przyszedł na świat tego samego roku. Przez lata pozostaje w cieniu wielkiej muzycznej kariery męża, choć od czasu do czasu pojawia się w mediach – ostatnio zwróciła na siebie uwagę spektakularną metamorfozą sylwetki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Zenek Martyniuk o swoim synu. "Daniel się ustatkował, a to pierwsze małżeństwo..."
Tak teraz wygląda Danuta Martyniuk. 20 kg mniej i pewność siebie w komplecie
Danuta Martyniuk podjęła wyzwanie, by udowodnić, że nawet kobieta w dojrzałym wieku może czuć się lekko i wyglądać świetnie. Główną motywacją do metamorfozy były nieprzychylne komentarze na temat jej wyglądu, które czytała w mediach. Dzięki zmianie stylu życia zrzuciła około 20 kg i zyskała nową energię oraz pewność siebie. Niedawno wstawiła nawet zdjęcie, na którym prezentuje nową sylwetkę w bikini, co pokazuje, jak dużą przemianę w kierunku samoakceptacji przeszła.
CZYTAJ TAKŻE: Zmysłowa Danuta Martyniuk pozuje w szpilkach. Internauci: "Wyglądasz jak profesjonalna modelka"
Danuta Martyniuk zdradza tajemnice swojej diety. Efekty widać gołym okiem
Co więc je Danuta Martyniuk? Jak przyznała w "Pytaniu na śniadanie", dzień zaczyna od kisielu z siemienia lnianego oraz owsianki przygotowanej na wodzie, z dodatkiem jogurtu, kefiru, owoców i orzechów. Jej dania, bogate w warzywa, w szczególności surówki z czerwonej kapusty z octem jabłkowym, przyspieszają przemianę materii.
Produktami, z którymi pożegnała się żona Zenka, są natomiast masło, ziemniaki oraz białe pieczywo. Wyeliminowała niezdrowe przekąski i słodycze, skupiając się na naturalnych, nieprzetworzonych produktach. W rozmowie z "Faktem" przyznała natomiast, że mimo restrykcji… uwielbia czereśnie.
Zapycham się teraz czereśniami. Wiem, że są słodkie, ale uwielbiam je. Poza tym jem to, co ugotuję. Dzisiaj na przykład przygotowałam bigos, ale nie taki tłusty. Rezygnuję z jedzenia chleba, Zenek też unika bułek i tuczących rzeczy – dowiedzieliśmy się.
Ostatni posiłek, a dokładniej kanapka z chudą wędliną, jest przez Martyniuk spożywany nie później niż o 17–18. Ponadto porcje jej posiłków są zmniejszone o połowę, a między nimi pije duże ilości wody.
CZYTAJ TAKŻE: Dzięki TEJ diecie Anna Guzik zrzuciła 15 kilogramów. Wystarczyła rezygnacja z kilku produktów