Zygmunt Chajzer o walce Filipa w Fame MMA. Mówi też, czy syn "pogubił się w życiu"

Zygmunt Chajzer był oszczędny w słowach podczas wywiadu z Jastrząb Post. Nasza reporterka, Karolina Motylewska zapytała o ich wspólne plany biznesowe, walkę Filipa w Fame MMA i kontrowersje wokół jego syna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy Zygmunt Chajzer wystąpi w telewizji i boku Filipa? Jest w planach ich wspólny projekt?

Nie - odpowiedział nam zdawkowo.

Czy ma żal i poczucie, że fajnie byłoby, gdyby Filip współprowadził z nim jakiś program?

Myślę, że to temat na osobną rozmowę. On jest teraz biznesmenem, absolutnie. W branży gastronomicznej, z dużymi sukcesami, więc trzymam kciuki za powodzenie.

Niedawno w mediach gruchnęła wiadomość, że Filip będzie walczył w Fame MMA. Wszystko było już zaplanowane, kiedy nagle okazało się, że umowa między Chajzerem a organizacją została zerwana. Czy Zygmunt trzymał kciuki za walkę syna?

Niekoniecznie. Myślę, że dobrze się stało, że do tej walki nie doszło, bo i po co.

Zapytaliśmy też o powrót Filipa do telewizji. Czy Zygmunt zdradził cokolwiek?

Nic nie wiem na ten temat, ale ja zawsze go wspieram. A tymczasem zapraszam do oglądania "Bitwy o palety".

Czy prezenter myśli, że Filip pogubił się w życiu? Z komentarzy w sieci wynika, że internauci wydali już "wyrok" i przypięli mu łatkę nie do końca zrównoważonej osoby.

Na to pytanie nie odpowiem, dlatego że to są nasze rodzinne historie.

Czytaj też: Fabijański reaguje na aferę z Chajzerem i Fame MMA. Sam wspomina: "Mi to nic nie dało"