Tragiczna śmierć całego zespołu w Szwecji: Policjanci wysnuwają niewiarygodną teorię na temat przyczyn zdarzenia
W nocy z 13 na 14 lutego w okolicach Sztokholmu doszło do tragicznego wypadku. Kierowca samochodu, w którym jechali członkowie zespołu Viola Beach zjechał z mostu do kanału. Zginęli wszyscy członkowie zespołu: Kris Leonard, River Reeves, Tomas Lowe, Jack Dakin i ich agent Craig Tarry.
Policja, jak dotąd nie ujawniła tożsamości kierowcy, jednak podano informację, że nie miała on we krwi ani alkoholu ani substancji uzależniających. Lars Berglund, badający sprawę wypadku w rozmowie z Aftonbladet zdradził, że policjanci policjanci mają tylko jedną teorię:
Samochód, którym jechali muzycy, nie zatrzymał się przed zamykającym się mostem zwodzonym, uderzył w barierki ochronne i wpadł do wody. Policjanci twierdzą, że miejsce było dobrze oznakowane, a sygnalizacja sprawna. Kierowca nie miał prawa nie zauważyć tego, że most jest podniesiony.