NewsyBurza w mediach na temat przemocy na uczelniach aktorskich. Nowe, wstrząsajace informacje i komentarze gwiazd

Burza w mediach na temat przemocy na uczelniach aktorskich. Nowe, wstrząsajace informacje i komentarze gwiazd

Anna Paliga, absolwentka łódzkiej Filmówki, wywołała ogromną burzę, nie tylko na uczelni, ale w całym środowisku, kiedy poruszyła temat przemocy na uczelniach kształcących aktorów. Mobbing, poniżanie i przemoc - również seksualna, tak według niej wyglądała jej codzienność na wydziale. O tym, co przeszła na studiach, opowiedziała najpierw władzom uczelni, potem opublikowała swoje stanowisko w sieci.

Skandal w szkołach filmowych
Skandal w szkołach filmowych
Elwira Szczepańska

20.03.2021 | aktual.: 21.03.2021 04:14

Nie brakuje komentarzy innych absolwentów uczelni aktorskich.

Komentarze aktorów ws. przemocy na uczelniach kształcących aktorów

Paliga ruszyła lawinę. Coraz więcej osób wypowiada się publicznie o doświadczeniach z uczelni. Pisaliśmy o tym, że Bartosz Bielenia otwarcie przyznał się do tego, że był sprawcą przemocy.

Są także inne głosy. Między innymi swoimi przeżyciami podzielił się Dawid Ogrodnik:

Koniec z mobbingiem, chamami pod przykrywką artyzmu - zaczął wpis.

Absolwent wydziału aktorskiego PWST w Krakowie z 2012 roku zdobył się na odwagę i wymienił nazwisko osoby, która podle traktowała jego i jego kolegów.

Znam ten strach i znam ten wstyd, znam to upokorzenie i poczucie bezwartościowości! Wszyscy się baliśmy i tylko niektórzy uciekli, byłem jednym z nich! Reszta chciała przetrwać! Oddaje ten wstyd i ten strach swoim oprawcom! Wstydźcie się i bójcie!

O tym, że z powodu strasznego traktowania, po pierwszym semestrze studiów, zrezygnowała z Akademii Teatralnej w Warszawie, napisała także Zofia Wichłacz. Podkreśliła, że w obliczu tego, jak poniżano tam studentów, to była jedyna słuszna decyzja.

Czułam, ze z każdym tygodniem, miesiącem spędzonym w tej instytucji zamykam się bardziej, staję się bardziej lękliwa, wycofana, przerażona - pisała na IG.

Wichłacz wyraziła wdzięczność za wpis Anny Paligi, dzięki któremu tak wiele osób zdecydowało się otworzyć i zabrać głos.

Na temat przemocy w środowisku filmowym wypowiedział się również Maciej Stuhr, który jest znanym wszystkim aktorem, a także wykładowcą w Akademii Teatralnej w Warszawie.

Jestem aktorem właściwie od dzieciństwa. Wiele widziałem, wiele doświadczyłem. Ale nigdy, podkreślam, NIGDY nie spotkałem się z sytuacją, w której upokorzenie, przemoc psychiczna czy, jak to się ładnie nazywa, "złamanie", czy też "otwieranie przez złamanie" aktora, zwłaszcza młodego i niedoświadczonego, dało JAKIEKOLWIEK pozytywne rezultaty. Wstyd! Ten zawód bywa trudny i często płyną łzy. Dlatego tym bardziej powinniśmy się otaczać czułością i delikatnością. Życie i codzienność same zrobią z nas twardzieli. Nie potrzebujemy do tego pseudopedagogów - napisał na FB.

https://www.facebook.com/maciej.stuhr/posts/10208883658805262

Swoimi przeżyciami podzieliła się także Maria Dębska.

Anna Paliga, jesteś turbo odważna. Dużo odważniejsza niż ja i wielu moich kolegów i koleżanek. W Szkole Filmowej w Łodzi spotkałam wspaniałych profesorów, ale niestety razem z moimi kolegami doświadczyłam też mobbingu i przemocy psychicznej – napisała aktorka, która ukończyła Filmówkę w 2017 roku - Wiem, że nie tylko ja szkołę kończyłam na lekach uspokajających i niezbędna mi była terapia. Wtedy myślałam, że zaciskanie zębów to jedna z podstawowych umiejętności aktora. Bardzo chciałabym, żeby władze tej uczelni i innych uczelni artystycznych wyciągnęły z poniższej relacji mojej koleżanki wnioski – skwitowała.

Joanna Szczepkowska, która jest wybitną polską aktorką, również wyznała, że doświadczyła okropnego traktowania i na fali nowy doniesień zdecydowała się podzielić doświadczeniami. Opisała współpracę z jednym z reżyserów oskarżonych o niewłaściwe praktyki.

Szok był tym większy, że na pierwszy rzut oka sprawiał wrażenie miłego człowieka. Na pierwszej próbie sztuki, w której grałam główną rolę, powiedział »pani nam tu jeszcze zaryczy baranim głosem« wtedy zgodnie ze swoimi standardami poszłam oddać rolę, on jednak przeprosił. To, co działo się w dalszej pracy, miało charakter toksyczny, poniżający na co uporczywie zwracałam uwagę. Na domiar tego reżyser zawsze był przygotowany na psychopatyczne sztuczki, nigdy natomiast do pracy – nie potrafił odpowiedzieć aktorom na najprostsze pytania dotyczące przebiegu akcji i spektaklu – relacjonowała Szczepkowska - Robił aurę mistyczną, szepcząc »energia, energia« po czym nie reżyserował tej energii, skupiając się na drwinach wobec aktorów. Nie mogłam uwierzyć, że ktoś taki został rektorem Filmówki. Mam to wszystko już za sobą, ale odczuwam ulgę, że jest jakiś głos nowego pokolenia, który może oczyści nasz zawód z tych, którzy fach reżyserski utożsamiają z władzą nad naszą psychiką.

https://www.facebook.com/MlynarskaPauli/posts/275316543962828

Zwierzenia kolejnych osób związanych z branżą, za każdym razem wywołują wstrząs. Nie do wiary, jaki dramat młodych ludzi był tak długo przykrywany teoriami o przygotowywaniu do zawodu.

  • Joanna Szczepkowska
  • Oscary 2020 - Jan Komasa i Bartosz Bielenia na imprezie przedoscarowej
  • Zofia Wichłacz
  • Zofia Wichłacz
  • Dawid Ogrodnik
  • Maciej Stuhr – TeleKamery 2021
  • Anna Paliga
  • Zofia Wichłacz
  • Zofia Wichlacz
  • Joanna Szczepkowska
[1/10] Joanna Szczepkowska
maciej stuhrjoanna szczepkowskazofia wichłacz
Wybrane dla Ciebie