NewsyWstrząsające wyznanie Bartosza Bieleni. "Jestem sprawcą przemocy". Internauci poruszeni jego wpisem

Wstrząsające wyznanie Bartosza Bieleni. "Jestem sprawcą przemocy". Internauci poruszeni jego wpisem

Bartosz Bielenia
Bartosz Bielenia
Elwira Szczepańska
20.03.2021 18:00, aktualizacja: 20.03.2021 18:14

Bartosz Bielenia jest absolwentem krakowskiej AST, obecnie aktorem Nowego Teatru w Warszawie. Został obsypany nagrodami za Boże Ciało.które było także polskim kandydatem do Oscara.

Aktor wstrząsnął swoimi fanami wyznaniem, które pojawiło się na jego profilu na FB. Przyznał się do stosowania przemocy.

Bartosz Bielenia przyznał się do przemocy

Po wpisie Anny Paligi, która oskarżyła wykładowców łódzkiej Szkoły Filmowej o stosowanie przemocy i mobbingu, w aktorskim świecie zawrzało. Wielu ze znanych przyznało, że byli ofiarami okrutnych praktyk, nie tylko w Filmówce, m.in. Dawid Ogrodnik, Zofia Wichłacz czy Maria Dębska. Swoimi doświadczeniami podzieliła się również Joanna Szczepkowska.

Bartosz Bielenia w swoim obszernym wpisie na FB nawiązuje do relacji Anny Paligi, oskarżającej o nadużycia wykładowców i wykładowczynie Filmówki. Jak podkreślają aktorzy i aktorki z innych szkół, problem nie dotyczy tylko Łodzi. Gwiazdor Bożego Ciała przyznaje, że jako student krakowskiej AST brał udział w wielu fuksówkach [rytuałach inicjacyjnych w szkołach teatralnych - przyp. red.], później zakazanych przez rektorkę Dorotę Segdę. W obliczu dyskusji, która wywiązała się w mediach, postanowił zabrać głos.

Jestem sprawcą przemocy. Brałem udział w wielu fuksówkach. Jako „car”, a następnie jako mniej lub bardziej bierny świadek, bądź gość „kwarców”. Jestem bardziej niż pewien, że w ciągu tych kilku lat skrzywdziłem ludzi, którzy dopiero co stawiali kroki w tym zawodzie - zaczął wpis.

Aktor przyznał, że wówczas nie widział nic złego w swoim zachowaniu. Potem jednak zrozumiał swój błąd, ale nie potrafił przeprosić kolegów i koleżanek za agresywne zachowanie.

Nieświadomość i wiara w swoje dobre intencje w żaden sposób nie usprawiedliwia wywartego wpływu na uczucia jak i późniejszą percepcję wykonywanego zawodu. Droga do zrozumienia swojego postępowania była bardzo długa. Na przestrzeni czasu ignorowałem nawet bezpośrednie sugestie mojej ówczesnej partnerki (która sama była przeze mnie fuksowana), że doświadczenie to było dla wielu osób bardzo trudne. Dopiero rok temu, po tym jak najbliższa mi osoba opowiedziała mi o zwierzeniu naszej wspólnej znajomej, w którym wspominała mnie bardzo źle, opowiadając o swoich szkolnych doświadczeniach, ostatnie resztki iluzji rozmyły się. Od razu zareagowałem wyparciem i zbagatelizowaniem sprawy, ale w środku czułem żal i strach. Nie wyciągnąłem jednak ręki. Nie przeprosiłem.

W końcu jednak nadszedł moment, w którym Bartosz Bielenia dojrzał do tego, żeby przeprosić.

Przepraszam. Przepraszam wszystkich którzy poczuli się dotknięci przez moje działania. Z całego serca.

Przyznał, że sam nie ma traumatycznych wspomnień związanych z fuksówkami. Wyraził także nadzieję, że rytuały inicjacyjne, które są stałym elementem studenckiego życia, mogą stać się mniej brutalne i zmienić swoją formę na bardziej przyjazną.

https://www.facebook.com/bartosz.bielenia/posts/4520323544650160

Wpis Bieleni odbił się szerokim echem. Internauci, w tym koledzy z branży komentują:

  • Napisałeś to za mnie. Czuję podobnie w każdej kwestii. Dziekuje za przykład.
  • Bartek, szacun, to wlasnie czas, zebysmy wszyscy mogli przemyslec swoje miejsce w tym chorym ukladzie i je zmienic, i przez to zmienic ten system. Uslyszmy sie i dajmy sobie na to szanse.
  • Bartku jesteś prawdziwie Wielki.
  • Szacunek, Bartek! Chylę czoła, zarówno przed introspekcją, jak i odwagą cywilną.
  • Bartek, dzięki! To co po fuksówce mi zostało to poczucie wstydu. Wstydu po stronie fuksowanych i wstydu po stronie fuksujących. I też myślę, ze mogłam kogoś urazić, nawet nie wiedząc o tym.

Wpisów w podobnym tonie pod postem Bartosza można zaleźć całe mnóstwo.

scena z: Bartosz Bielenia, SK:, , fot. Niemiec/AKPA
scena z: Bartosz Bielenia, SK:, , fot. Niemiec/AKPA
02-03-2020 Warszawa

 Gala Orly 2020 fot. P.Kibitlewski

 fot. P.Kibitlewski/ONS
02-03-2020 Warszawa Gala Orly 2020 fot. P.Kibitlewski fot. P.Kibitlewski/ONS
02-03-2020 Warszawa

 Gala Orly 2020 fot. P.Kibitlewski

 fot. P.Kibitlewski/ONS
02-03-2020 Warszawa Gala Orly 2020 fot. P.Kibitlewski fot. P.Kibitlewski/ONS
02-03-2020 Warszawa

 Gala Orly 2020 fot. P.Kibitlewski

 fot. P.Kibitlewski/ONS
02-03-2020 Warszawa Gala Orly 2020 fot. P.Kibitlewski fot. P.Kibitlewski/ONS
Bartosz Bielenia – Orły 2020
Bartosz Bielenia – Orły 2020
Oscary 2020 - Jan Komasa i Bartosz Bielenia na imprezie przedoscarowej
Oscary 2020 - Jan Komasa i Bartosz Bielenia na imprezie przedoscarowej
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także