Zenek Martyniuk nie wierzy w dobre intencje byłej żony Daniela. Zaniepokoiła go przesyłka z rzeczami
Daniel Martyniuk poślubił wybrankę swojego serca dwa lata temu. Wszyscy myśleli, że ich małżeństwo będzie trwało bardzo długo, szczególnie że w krótkim czasie po ślubie do mediów przedostała się informacja o ich wspólnym dziecku. Kilka miesięcy później na świecie pojawiała się Laura. Daniel stał się nie tylko głową rodziny, ale także ojcem. Ten fakt miał sprawić, że młody mężczyzna w końcu się ustatkuje i przestanie prowadzić dość imprezowy styl życia.
01.10.2020 | aktual.: 01.10.2020 15:38
Jednak stało się inaczej. Co rusz dowiadywaliśmy się o nieporozumieniach między młodymi. Finalnie w połowie września Martyniukowie zdecydowali o zakończeniu małżeństwa. Spotkali się w sądzie i ostatecznie rozstali się na dobre.
Po rozprawie Daniel znów stał się bardzo wylewny w kontakcie z mediami. Postanowił powiedzieć kilka słów na ten temat. W swojej wypowiedzi nie oszczędził byłej żony, której zasugerował zdradę. Następnie głos zabrała Danuta Martyniuk.
Zenon Martyniuk jest zaniepokojony zachowaniem Eweliny
Teraz komentarza postanowił udzielić sam król disco-polo. Zenon nie tylko wyraził swoje zdanie na temat byłej synowej. Odważył się także na insynuacje, jakoby jej chęci nie były szczere. Wszystko to zaczęło się od momentu, kiedy to Ewelina postanowiła odesłać rzeczy, jakie podarowali jej byli teściowie. Była to reakcja na słowa Danuty, która zażądała zwrotu m.in. rodzinnego pierścionka.
Jednak, mimo najszczerszych chęci była żona Daniela ponownie podpadła wszystkim zainteresowanym. Zenon zrobił listę rzeczy, które odesłała, okazuje się, że wybrała te już zupełnie nieprzydatne:
Kurier dostarczający przesyłkę także wydawał się być podejrzany:
Martyniukowie czekają na to, że Ewelina odbierze odesłane rzeczy. Jeśli tego nie zrobi, przekażą je dla osób potrzebujących.