NewsyDanusia Martyniuk znów nie oszczędza byłej synowej. Nic nie dostanie za to, jak ją potraktowała w dniu rozwodu

Danusia Martyniuk znów nie oszczędza byłej synowej. Nic nie dostanie za to, jak ją potraktowała w dniu rozwodu

Danuta Martyniuk
Danuta Martyniuk
Zuza Maciejewska
01.10.2020 10:00, aktualizacja: 01.10.2020 13:40

Daniel Martyniuk dwa lata temu poślubił Ewelinę. Nowożeńcy w krótkim czasie poinformowali, że zostaną rodzicami. Kilka miesięcy później na świecie pojawiała się Laura. Chociaż wydawałoby się, że dziecko scementuje ten związek, tak się nie stało. W połowie września Martyniukowie spotkali się na sali rozwodowej. Sąd zakończył ich małżeństwo.

Po rozprawie dawni partnerzy stanęli oko w oko z dziennikarzami. Gdy Ewelina nie była chętna wypowiadać się na temat rozwodu, jej były mąż postanowił powiedzieć kilka słów na ten temat. W swojej wypowiedzi nie oszczędził byłej żony, której zasugerował zdradę.

Danuta Martyniuk chce walczyć o wnuczkę

Chociaż od rozwodu Daniela i Eweliny minął już ponad tydzień, bliscy Martyniuka nadal są nim roztrzęsieni. Jego mama, Danuta, w rozmowie z Na żywo, kolejny raz zabrała głos na ten temat. Mówi, że ma żal do byłej synowej za to, jak potraktowała ją przed sądem. Podkreśla, że właśnie dlatego nic już więcej od niej nie dostanie:

Za to, jak mnie potraktowała pod sądem, to nic ode mnie nie dostanie. Nawet mi "dzień dobry" nie powiedziała. A ja przecież jak córkę ją traktowałam. Co miesiąc przelewałam jej pieniądze, żeby miała. Do ręki pieniądze też jej dawałam. To był mój błąd. Ludzie mi mówią, że byłam za dobra — żali się tygodnikowi Danusia.

Danuta zapewnia, że pomimo napiętych sytuacji w rodzinie, chce utrzymywać kontakt z wnuczką.  Jest gotowa nawet na to, by sąd uregulował tę kwestię:

Do sądu złożyliśmy apelację. Co to jest, by syn miał prawo do widywania córki dwa razy w miesiącu po trzy godziny. On tam jedzie 400 km. My też zamierzamy walczyć o to, by widywać się z Laurą. Weźmiemy świadków z rodziny. Potwierdzą, jak to wyglądało z naszej strony.

Martyniuk dodaje, że z mężem od samego początku byli przeciw ślubowi syna:

Zenek im tłumaczył, że znali się za krótko. Żeby pomieszkali razem, pożyli we dwoje. Nic by się nie stało, ale Ewelina i jej rodzice uparli się na ślub — mówi Danuta Martyniuk.

Matka Daniela w tej samej rozmowie wspomina, że chętnie będzie płacić alimenty tylko na wnuczkę. Jest gotowa zapewnić jej wszystko, co najlepsze:

Pomyśleliśmy nawet, że fundusz małej założymy na przyszłość, żeby miała. Jak ona będzie miała 18 lat, to jej opowiem, jak jej mama potraktowała tatę. Wcale go nie wspierała. Kiedy był w areszcie nawet listu do niego nie wysłała. Mówiła, że go napisała, ale nie wysłała ze względu na pandemię koronawirusa. Gdy wychodził z aresztu, nie było jej przy nim.

Warto dodać, że Ewelina przez bardzo długi czas milczała na temat całej sprawy. Wydała jednak oficjalne oświadczenie, o którym piszemy tutaj.

scena z: Zenon Martyniuk, Danuta Martyniuk, SK:, , fot. Jacek Kurnikowski/AKPA
scena z: Zenon Martyniuk, Danuta Martyniuk, SK:, , fot. Jacek Kurnikowski/AKPA
Zenek Martyniuk i Danuta Martyniuk – premiera filmu ZENEK
Zenek Martyniuk i Danuta Martyniuk – premiera filmu ZENEK
Ewelina Golczyńska Instagram
Ewelina Golczyńska Instagram
Ewelina Golczyńska na Instagramie
Ewelina Golczyńska na Instagramie
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także