Wzruszająca scena. Branża filmowa uhonorowała zmarłego Matthew Perry'ego podczas rozdania nagród Emmy
Matthew Perry zmarł 28 października 2023, pozostawiając w żałobie bliskich, przyjaciół i fanów. Podczas rozdania nagród Emmy, koledzy z branży postanowili wspomnieć zmarłego przyjaciela. Jak to zrobili?
16.01.2024 13:01
Matthew Perry pozostawił wiele osób w żałobie. Część z nich nadal nie jest w stanie pogodzić się z faktem, że już nigdy nie zobaczą aktora w żadnej roli. Środowisko filmowe także jest poruszone. Postanowiło uczcić zmarłego podczas rozdania nagród Emmy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Matthew Perry został znaleziony martwy
28 października 2023, asystent aktora znalazł go, martwego, w wannie. Aktor miał zaledwie 54 lata i przez większość życia borykał się z problemami uzależnienia. Chorował też na depresję. Praca aktora była wymagająca, a wiele osób postrzegało Matthew Perry'ego przez pryzmat jego wagi i wyglądu (gwiazdor borykał się także z nadwagą).
Po jego śmierci obsada "Przyjaciół" wydała oświadczenie.
Wszyscy jesteśmy zdruzgotani utratą Matthew. Byliśmy więcej niż tylko członkami obsady. Jesteśmy rodziną. Jest tak wiele do powiedzenia, ale teraz poświęcimy chwilę na opłakiwanie i przepracowanie tej niepojętej straty. Z czasem powiemy więcej, kiedy tylko będziemy w stanie. Nasze myśli i miłość są z rodziną Matty’ego, jego przyjaciółmi i wszystkimi, którzy go kochali na całym świecie – przekazali za pośrednictwem magazynu People.
Matthew Perry uhonorowany na gali nagród Emmy
Podczas rozdania nagród Emmy pokazano zdjęcia osób, związanych z branżą filmową, których pożegnaliśmy w tym roku. Było tam też zdjęcie Matthew Perry'ego, które pojawiło się na samym końcu. Zaproszeni goście zareagowali oklaskami.
Prezentacja zdjęć odbyła się przy akompaniamencie muzyki. Na scenie pojawił się Charlie Puth z zespołem. Najpierw wykonano utwór "See You Again". Aby uczcić Matthew, artyści wykonali także piosenkę "I'll Be There For You", z czołówki serialu "Przyjaciele". To była wyjątkowo wzruszająca chwila.