Wparował na imprezę i zadał lansu ostatecznego. Rutkowski wydał 250 TYS. ZŁ na ten outfit: "Masz, to zakładasz" [ZDJĘCIA]
Krzysztof Rutkowski ma prostą zasadę, którą kieruje się podczas wyboru stylizacji: ma być bogato. Podczas otwarcia butiku Philippa Pleina nie zrobił wyjątku. Wciąż nie dowierzamy, jaką kwotę wydał na swoje odzienie.
Styl życia Krzysztofa Rutkowskiego od lat jest tematem licznych dyskusji. Najbardziej znany detektyw bez licencji w Polsce wprost lubuje się w luksusie i ani myśli swojej miłości ukrywać. Gwiazdor chętnie eksponuje bogactwo, w szczególności dzięki ekstrawaganckim stylizacjom - te zdołały zdobyć już status kultowych. Co więcej, popularny "Rutek" jest niezwykle wylewny, gdy chodzi o ceny nabywanych przez siebie prestiżowych ciuchów i gadżetów.
ZOBACZ TEŻ: Obładowany złotem Rutkowski złamał przepisy i pognał do JUBILERA. Minę miał marsową [ZDJĘCIA]
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Liber o Roxie Węgiel. "Jest najbardziej konsekwentna, wypuszcza nowe piosenki, wizerunkowo też fajnie"
Krzysztof Rutkowski w outficie za nieprawdopodobną sumę. Sztuka dla sztuki?
Na otwarciu nowego butiku jednego z ulubionych projektantów Rutkowskiego, Philippa Pleina, detektyw zadbał o to, aby zrobić niebywałe wrażenie na wszystkich zgromadzonych. Ciężko zaprzeczyć, że mu się to nie udało - błyszcząca marynarka, ciężkie złoto na szyi i czapka od bohatera wieczoru założona na fikuśną fryzurę z pewnością przyciągały spojrzenia. Ile trzeba wydać na taki zestaw? Lepiej usiądźcie.
W rozmowie z reporterką Polsatu Rutkowski wyznał, że na tę wyjątkową okazję założył na siebie drogi zegarek (150 tys. zł.), złotą biżuterię (30 tys. zł), marynarkę od Philippa Pleina (20 tys. zł), buty marki Balenciaga i okulary (10 tys. zł). Określił, że całość warta jest mniej więcej 250 tys. zł.
Rutkowski o luksusowych ciuchach. "Masz, zakładasz"
A co miał do powiedzenia, gdy został zapytany o to, jak to jest mieć na sobie tyle pieniędzy? Odpowiedział krótko:
Nie myślisz o tym. Masz, zakładasz. Nie myślisz o tym, że kosztuje to tyle. I to bardzo dobrze, że w tym chodzimy. Bo inni trzymają to w domu. Zegarki trzymają w pudełkach, a chodzą w podróbkach. I to jest paranoja. To jest paranoja.