Ukochany Ewy Minge to niezwykły człowiek. Milioner kłania się nawet zwykłej sprzątaczce
Ewa Minge i Zuri Mesica poznali się podczas paryskiego Haute Couture Fashion Week 2015 na początku lipca. Jako pierwsi pisaliśmy o tym na JastrzabPost.
31.07.2015 23:04
Jak się okazuje para znała się już wcześniej. Jednak z powodu dzielącej ich odległości nie zdecydowali się na związek. Ewa podjęła tę decyzję. Nie mogła tak nagle przeprowadzić się do Stanów Zjednoczonych. Jednak cały czas pozostawali w przyjaźni.
Potem jednak miłość tych dwojga okazała się silniejsza. W Paryżu uczucie rozkwitło. Ewę i Zuriego łączy nie tylko miłość, ale i podejście do ludzi. Wszystkich traktują tak samo - prezesa, milionera, czy sprzątaczkę. Pieniądze nie są dla nich miarą człowieka.
Od razu przywodzi na myśl zmarłego niedawno Jana Kulczyka, którego podejście do ludzi jest już legendarne. Miliarder kłaniał się wszystkim niezależnie od statusu majątkowego osoby. Tak wspominali go bliscy i przyjaciele.