Ukochana Wojciecha Młynarskiego umierała w męczarniach. Była miłością jego życia
Joanna Kossowska i Wojciech Młynarski spędzili razem 11 lat. Ukochana poety przegrała walkę z chorobą nowotworową 12. lutego br. Łączyło ich wyjątkowe uczucie.
14.02.2024 | aktual.: 04.03.2024 14:47
Dwa dni temu media obiegła informacja, że Joanna Kossowska nie żyje. Przykre wieści przekazała jej przyjaciółka, Elżbieta Adamiak. Historia miłości Młynarskiego i Kossowskiej wzrusza.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joanna Kossowska nie żyje
Joanna Kossowska zmarła 12 lutego o godzinie 4:20.
"Joanna odeszła. Wczoraj o 4:20. Przefrunęła do nowego świata we śnie. O dniu i miejscu pogrzebu poinformuję was (na prośbę rodziny) później. Żegnaj Joasiu. Przytul się do Wojtka i bądźcie szczęśliwi. Już na zawsze" - napisała na Facebooku Elżbieta Adamiak.
Ukochana Wojciecha Młynarskiego od lat walczyła z nowotworem. Później, gdy pojawiły się przerzuty, bardzo cierpiała. Od czasu do czasu w swoich mediach społecznościowych informowała o tym, jak się czuje. Nigdy nie ukrywała, że jest coraz gorzej.
"Nie ma mnie jak leczyć. Po prostu nie ma. I jeszcze jedno. (…) W moim przypadku najgorsze są efekty uboczne przerzutów. Prawie nie słyszę, coraz gorzej widzę, mam kłopoty z przełykaniem, a więc z jedzeniem oraz wysiłkowo z oddychaniem i mówieniem" - pisała.
Zobacz też: Dorota Szelągowska po raz pierwszy pokazała nowego partnera. "Strasznie psioczyłam na to święto"
Joanna Kossowska i Wojciech Młynarski - historia miłości
Para poznała się w stołecznym klubie Tygmont. Wojciech nie ukrywał, że zmaga się z poważnym schorzeniem - chorobą afektywną dwubiegunową, która objawia się różnie w zależności od fazy, w jakiej znajduje się pacjent.
Chorobie afektywnej dwubiegunowej towarzyszą zaburzenia nastroju w postaci epizodów depresji, manii/hipomanii lub epizodów mieszanych. Między poszczególnymi epizodami występuje remisja. Kossowska doskonale wiedziała o tym, że skutki choroby Młynarskiego mogą być przykre. Mimo to starała się stwarzać mu jak najlepsze warunki, które mogłyby przyczynić się do poprawy jego stanu. W wywiadzie dla "Faktu" wyznała z radością, że jej się to udało.
- Przez 11 lat naszego związku Wojtek nie miał nigdy manii, najbardziej uciążliwej dla otoczenia fazy choroby afektywnej dwubiegunowej, na którą cierpiał od lat. Nie miał, bo miał dobry, bezpieczny dom - mówiła.
Joanna Kossowska była ofiarą hejterów
Ukochana Wojciecha Młynarskiego nie ukrywała, że przez wiele lat mierzyła się z dużą krytyką.
Gdzie ten hejt się odbywał? Gdzie się da (...) Chronologicznie, DROBNE wyimki z mojego bogatego archiwum. 11 LAT hejtu to szmat czasu. W komentarzach. NIKOGO z hejterów, wymienionych w komentarzach, nie znam osobiście i na oczy widziałam ich wyłącznie na fotografiach. Wojtka Młynarskiego także osobiście nie znali - napisała na Facebooku.