NewsyTYLKO U NAS! Barbara Kurdej-Szatan komentuje sytuację na polskiej granicy. "Ci ludzie są ofiarami"

TYLKO U NAS! Barbara Kurdej-Szatan komentuje sytuację na polskiej granicy. "Ci ludzie są ofiarami"

Barbara Kurdej-Szatan o sytuacji na gracji (fot. KAPiF, Instagram)
Barbara Kurdej-Szatan o sytuacji na gracji (fot. KAPiF, Instagram)
Źródło zdjęć: © Instagram, KAPiF

02.06.2024 21:29, aktual.: 03.06.2024 09:40

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Barbara Kurdej-Szatan po raz kolejny zabrała głos w sprawie sytuacji na wschodniej granicy Polski. Aktorka w ostrych słowach podsumowała działania Straży Granicznej. Wcześniej miała przez to duże kłopoty.

Mało jest w Polsce gwiazd, które tak ochoczo zabierałyby głos w aktualnych sprawach społeczno-politycznych. Barbara Kurdej-Szatan doczekała się przez to wielu nieprzyjemnych sytuacji. Przez swoje słowa o Straży Granicznej musiała uczestniczyć w długim procesie sądowym za zniesławienie państwowych służb.

Teraz, gdy temat sytuacji na granicy wraca w polskich mediach, udało nam się porozmawiać z gwiazdą i zapytać o jej stanowisko.

Barbara Kurdej-Szatan śledzi sytuację na polskiej granicy

Aktorka wciąż nie ukrywa, że wyjątkowo bolą ją procedery, które według medialnych doniesień, mają być podejmowane na granicy. W swojej wypowiedzi skrytykowała działania, o które posądza się funkcjonariuszy, a także podkreśliła, że jej zdaniem nie powinno używać się przemocy wobec próbujących przedostać się ludzi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

To jest bardzo trudna sytuacja. Patrząc na to, co tam się dzieje, myślę, że mnóstwo osób jest zawiedzionych tym, że te pushbacki i wywózki nadal trwają. Dlatego, że zabezpieczenie granicy nie ma nic wspólnego z przemocą. I nie powinno mieć nic wspólnego z przemocą. Wciąż nie rozumiem, dlaczego tak okrutne sytuacje tam się dzieją. Dlaczego rządzący wciąż na to pozwalają, aby tam działy się tak okrutne rzeczy? Ja rozumiem, że wszystko jest za sprawą Białorusi i wykorzystywania tych uchodźców, którzy ich wysyłają. Tylko ci ludzie są ofiarami tej całej sytuacji - przekazała.

Kurdej-Szatan nie uważa, że należy wpuszczać wszystkich migrantów na teren Polski, niemniej apeluje o bardziej humanitarne traktowanie:

Nie chodzi o to, aby ich wszystkich wpuszczać, tylko chodzi o to, żeby ich nie traktować tak okrutnie, nie znęcać się, nie wyżywać. Nie wiem, dlaczego wciąż tak się dzieje. Nawet, jeżeli chcemy utrzymać bezpieczeństwo granicy, to tak czy siak uważam, że nie powinno łączyć się tego z przemocą po naszej polskiej stronie.

Barbara Kurdej-Szatan: "Straż Graniczna tych uchodźców traktuje okrutnie"

W dość szczegółowy sposób opisała brutalne sytuacje, do jakich ma dochodzić po stronie białoruskiej. Jak podają media, tamtejsi funkcjonariusze bez skrupułów mają traktować osoby chcące uciec od piekła wojny, ograbiać je z całego dobytku i na różne sposoby uwłaczać.

Chcą uciec od wojen. Są oszukiwani na Białorusi, Białoruś wykorzystuje tych ludzi. I to są ludzie, którzy są często okradani, bici, szczuci psami, kobiety są gwałcone. Są w naprawdę trudnej sytuacji. Znajdują się nagle na tej naszej granicy, gdzie nasza straż graniczna zachowuje się różnie. Oczywiście, są tacy, którzy im pomagają, ale są też tacy, którzy muszą ulać swoje emocje i po prostu zachowują się w okrutny sposób - powiedziała.

Aktorka przywołała niedawny atak, którego dopuścił się jeden z uchodźców. Sytuacja nadal jest szeroko komentowana w polskich mediach. Kurdej-Szatan, choć nie popiera podobnych ataków, raz jeszcze zwróciła uwagę na działania Straży Granicznej.

Ostatnio był atak uchodźcy, który nożem zaatakował strażnika granicznego. Oczywiście, takie sytuacje nie powinny mieć miejsca i ogromnie współczuję. Potępiam tę sytuację, ale z drugiej strony wiem, że Straż Graniczna tych uchodźców traktuje okrutnie, bezwzględnie. Tak naprawdę to rządzący odpowiadają za to, że takie rzeczy tam się muszą dziać - wyjaśniła.

Na sam koniec rozmowy z naszym portalem podkreśliła, jak dużo nerwów kosztuje nie tylko ją, ale także aktywistów, walka o lepsze traktowanie migrantów:

Straszne jest to, że my, Polacy, musimy na to patrzeć i dowiadywać się o tych okrutnych sytuacjach, które odbywają się na naszych granicach. Sytuacja jest trudna z dwóch stron i myślę, że nie tylko ja, ale też mnóstwo innych aktywistów, którzy są tam na co dzień, są bardzo zawiedzeni i rozczarowani - podsumowała.
Barbara Kurdej-Szatan skrytykowała Straż Graniczną (fot. AKPA)
Barbara Kurdej-Szatan skrytykowała Straż Graniczną (fot. AKPA)© AKPA
Źródło artykułu:JastrzabPost.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także