NewsyTVP żądała miliona złotych. Michał Rachoń ma powody do radości

TVP żądała miliona złotych. Michał Rachoń ma powody do radości

Ekipa Telewizji Republika ma powody do zadowolenia, bo zażalenie TVP dotyczące programu Rachonia zostało rozpatrzone po ich myśli. W wyniku decyzji sądu produkcja pozostanie na antenie.

Michał Rachoń ma powody do radości
Michał Rachoń ma powody do radości
Źródło zdjęć: © YouTube

TV Republika zanotowała znaczny wzrost oglądalności, co przyciągnęło uwagę rynku telewizyjnego w Polsce. Udział tej stacji w rynku wzrósł o 3277 proc., co jest wynikiem zmian wprowadzonych w telewizji publicznej. Przed grudniem 2023 r. stacja miała minimalną oglądalność, co sprawia, że obecne dane są jeszcze bardziej imponujące. Telewizja Polska musi mierzyć się z rosnącą konkurencją na rynku telewizyjnym. Polsat i TVN również odnotowują wzrosty, co stawia TVP w trudnej pozycji rywalizacyjnej. W ostatnich miesiącach Polsat wyprzedził TVP w rankingu oglądalności, co dodatkowo komplikuje sytuację stacji publicznej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tylko wtedy Andrzej "Piasek" Piaseczny przyjąłby propozycję wystąpienia w TV Republika.

TV Republika wygrała z Telewizją Polską

Telewizja Polska złożyła do sądu wniosek w sprawie programu Michała Rachonia, "Jedziemy", domagając się miliona złotych odszkodowania. TVP przekazała, że "złożyła w Sądzie Okręgowym w Warszawie pozew przeciwko TV Republika o zaniechanie dokonywania naruszeń praw autorskich przysługujących TVP do audycji "Jedziemy", zapłatę odszkodowania za naruszenie praw TVP do audycji oraz z tytułu nieuczciwej konkurencji, wydanie bezprawnie uzyskanych korzyści, przeproszenie oraz zapłatę zadośćuczynienia na cel społeczny".

Sąd jednak nie podzielił zdania publicznego nadawcy i oddalił wniosek. To oznacza, że program Rachonia pozostanie na antenie TV Republiki.

#Jedziemy dalej – skomentował całą sprawę Michał Rachoń na platformie X [dawniej: Twitter - przyp. red.].

Michał Rachoń odpowiedział na żądania TVP

Michał Rachoń dobitnie odpowiedział na platformie X na żądania Telewizji Polskiej.

Jeśli likwidatorzy od pułkownika Rympałka próbują w ten sposób powiedzieć, że chcieliby mieć na antenie program "Michał Rachoń #Jedziemy" (program nigdy nie nosił jego nazwiska w tytule - przyp. red) to sorry, ale nie widzę żadnej możliwości współpracy z uzurpatorami, których do TVP policyjnymi sukami przywieźli politycy ściskający się z Putinem takim jakim on jest - przekazał Michał Rachoń.

Wybrane dla Ciebie