Transpłciowa córka Elona Muska miażdży ojca. "Nazwijmy rzeczy po imieniu"
Vivian Jenna Wilson odniosła się do skandalu, jaki wywołał Elon Musk, wykonując rzekomo salut rzymski podczas zaprzysiężenia Donalda Trumpa na prezydenta USA. Kobieta, która odcięła się od ojca, potępiła jego zachowanie.
Podczas swojego przemówienia w Capital One Arena w dniu inauguracji prezydenta Donalda Trumpa Elon Musk wykonał gesty, które zelektryzowały cały świat. Czy miliarder po prostu pozdrawiał publiczność, a może wykonał faszystowski gest? On sam odniósł się do sprawy, zarzucając mediom złe intencje. Całą sytuację skomentowała też jego transpłciowa córka, która tuż po osiągnięciu pełnoletniości zmieniła nazwisko, by odciąć się od znanego ojca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Racewicz drży o losy Polaków. Gwiazdy szczerze o prezydenturze Trumpa.
Córka Elona Muska potępiła ojca za skandaliczny gest
Choć wiele osób ma wątpliwości, czy Elon Musk rzeczywiście chciał wykonać gest nazistowskiego pozdrowienia, jego córka jest przekonana, że działał on świadomie.
Na platformie Threads zamieściła wpis w którym potępiła działanie Muska.
Powiem tylko: nazwijmy rzeczy po imieniu. Szczególnie, jeśli były dwa "piki" zrobione tuż po sobie, na podstawie reakcji na pierwszy "pik" - napisała.
W odpowiedzi na jej słowa pojawiło się mnóstwo komentarzy, większość internautów przyznawała dziewczynie rację.
Elon Musk reaguje na zarzuty o promowanie nazizmu
Sam miliarder również zareagował na skandal, jaki wywołał. Elon Musk stwierdził, że "męczące" jest porównywanie go do Hitlera. Wypowiedział się także na temat Wikipedii, która zamieściła informację o tym incydencie w jego biografii.
Należy ograniczyć finansowanie Wikipedii, dopóki równowaga (w mediach) nie zostanie przywrócona - napisał na platformie X.
CZYTAJ TAKŻE: Drastyczne spadki liczby reklam w Telewizji Republika. Sakiewicz ruszył z wyjaśnieniami
Córka Elona Muska zerwała z nim kontakt
Córka Elona Muska przeszła korektę płci w 2022 roku. Odcięła się od znanego ojca, który, jak stwierdziła przed sądem, nigdy jej nie wspierał, a nawet nie spędzał z nią czasu, gdy była dzieckiem.
Kością niezgody między nimi jest też podejście Elona Muska do tranzycji. Niegdyś powiedział on, że osoby promujące takie zmiany powinny trafić do więzienia. Podczas wizyty w podcaście Jordana Petersona stwierdził natomiast, że "stracił" swoje dziecko.
Mój syn Xavier (takie imię Vivian nosiła przed korektą płci – przyp. red.) nie żyje, został zabity przez wirusa przebudzonego umysłu – powiedział miliarder, deklarując, że "zniszczy tego wirusa".
Vivian Jenna Wilson zmieniła imiona na kobiece i przyjęła nazwisko panieńskie matki, stwierdzając, że nie chce mieć nic wspólnego z ojcem. Po wygranych przez Trumpa wyborach zapowiedziała, że być może wyjedzie ze Stanów, które nie wspierają podobnych jej osób. Donald Trump podczas zaprzysiężenia zapowiedział, że amerykański rząd będzie odtąd uznawał istnienie "tylko dwóch płci", a już następnego dnia podpisał rozporządzenie w tej sprawie.